Sezon na wielkie śmiecenie w lesie rozpoczęty...

Czytaj dalej
Fot. Piotr Krzyżanowski/Archiwum Polska Press
Wojciech Mąka

Sezon na wielkie śmiecenie w lesie rozpoczęty...

Wojciech Mąka

Fotopułapki w dziuplach na szalejące po lesie quady niewiele pomogą, ale na śmieciarza czy złodzieja drewna już mogą być skuteczne.

Sezon na grzybiarzy - śmieciarzy i na wyrzucanie odpadów do lasu już się zaczął. Porozrzucane plastikowe butelki, szkło po wódce czy puszki po piwie są tego wyraźnymi znakami. W niektórych miejscach lasy niemal się duszą. - Teraz do lasu wywozi się też głównie odpady budowlane - mówi Andrzej Białkowski, zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Bydgoszcz.

- Apeluję, żeby zwiększyć liczbę godzin WF w szkołach - mówi półżartem Andrzej Białkowski. - Społeczeństwo jest słabe, jak taki grzybiarz zabierze i wypije w lesie półtora litra wody, to potem już nie ma siły zabrać ze sobą ważącej tych kilka gram butelki i ją zostawia...

Wyrzucającym stare, połamane cegły przeszkadzają szlabany ustawione jakiś czas temu na leśnych drogach. Ale nie do końca, bo worki lądują w przydrożnych rowach. - Natykamy się na takie miejsca np. na ul. Dąbrowa - mówi Arkadiusz Bereszyński z bydgoskiej Straży Miejskiej. - Tyle że tam przebiega granica gmin, więc jeżeli śmieci leżą po prawej stronie drogi, zostaje nam powiadomienie Nowej Wsi Wielkiej.

Leśnych śmieciarzy trudno złapać, ale kara w przypadku oddania sprawy do sądu może wynieść nawet 5 tys. zł. Takiego przypadku jednak nikt nie zna.

Do lasu zakradają się też złodzieje drewna - jednak na tych leśnicy mają fotopułapki na wyrębach uruchamiane ruchem. - Chowamy je nawet w dziuplach - przyznaje Andrzej Białkowski. Są skuteczne. Wciąż jednak nie ma sposobu na demolujących lasy kierowców quadów. Ci złapani ostatnio przez policję wodną niedaleko Piecek to wyjątek.

Społeczeństwo jest słabe, jak taki grzybiarz zabierze i wypije w lesie półtora litra wody, to potem już nie ma siły zabrać ze sobą ważącej tych kilka gram butelki i ją zostawia...

Policjanci ogniwa wodnego patrolując jezioro Jezuickie zauważyli takie pojazdy. Dobili do brzegu, zatrzymali kierowców wylegitymowali i... wlepili mandaty, bo poruszanie się pojazdem silnikowym w lesie poza drogami i bez uprawnień to wykroczenie. Na Krajowej Mapie Zagrożeń bydgoszczanie i mieszkańcy powiatu wskazali dwadzieścia miejsc, gdzie szaleją kierowcy quadów.

W miejskim lesie czysto?

Inny problem to dzikie wysypiska, których wcale nie ubywa. - Tylko w czerwcu usunięto osiem dzikich wysypisk, ale do tej pory nie zanotowano zgłoszeń na terenach leśnych należących do miasta - mówi Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy.

Warto zgłaszać

Dzikie wysypiska w Lasach Państwowych usuwają wyłącznie nadleśnictwa.

- Dostajemy zgłoszenia takich miejsc, wysypiska usuwamy - mówi nadleśniczy Andrzej Białkowski. - Apelujemy, żeby obok takich miejsc nie przechodzić obojętnie i dawać nam sygnał...

Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy, przypomina:

- Biuro Zarządzania Gospodarką Odpadami Komunalnymi bydgoskiego Urzędu Miasta wspólnie z Nadleśnictwem Żołędowo od kilku lat przeprowadzą akcje edukacyjne takie jak „Leśna Skrzynia Skarbów” mające na celu m.in. propagowanie wiedzy o lesie, kształtowanie wrażliwości i szacunku dla ojczystej przyrody, wyrabianie nawyków proekologicznych, poznanie środowiska przyrodniczego lasu i jego ekosystemów, poznanie warunków życia niektórych zwierząt, naturalnego środowiska sprzyjającego ich życiu, przyzwyczajanie dzieci do pozytywnych zachowań zmierzających do ochrony lasu, odkrywanie i akceptowanie korzyści zdrowotnych wynikających z obcowania  z przyrodą czy  „Młodzież i Dzieci kontra śmieci” polegająca na zachęceniu placówek oświatowych do działań związanych z ochroną środowiska, wyłonieniu i wyszkoleniu nauczycieli - liderów działań ekologicznych, którzy zajmą się szeroko pojętą edukacją ekologiczną, współpracy różnych środowisk na rzecz edukacji i działań proekologicznych, podnoszeniu świadomości ekologicznej nauczycieli, dzieci przedszkolnych i rodziców, umiejętności segregowania odpadów i kształtowaniu proekologicznych zachowań: wyrabianie w dzieciach i rodzicach przekonania, iż zbierając materiały wtórne, makulaturę m.in. chronią przed zniszczeniem lasy i środowisko naturalne.

W roku szkolnym 2016/17 w przedmiotowych akcjach brało udział 55 placówek przedszkolnych, 25 szkół podstawowych i ponad 800 uczniów młodszych klas.

Wojciech Mąka

Zajmuję się szeroko pojętą tematyką sądowa i policyjną - od relacjonowania procesów po sprawy kryminalne . Nie stronię także od opisywania spraw związanych z samorządem - zwłaszcza w kontrowersyjnych aspektach. Prywatnie jestem miłośnikiem historii II wojny światowej na jej europejskich teatrach.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.