Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Razem, osobno?

Wacław Krupiński
Obecna siedziba uczelni nie daje minimalnego komfortu nauki
Obecna siedziba uczelni nie daje minimalnego komfortu nauki fot. andrzej banaś
Kontrowersje. Wojsko, władze Krakowa i Małopolski wciąż nie uzgodniły wymiany terenów. W tej sytuacji Akademia Muzyczna gotowa jest samodzielnie budować swoją nową siedzibę.

W poniedziałek władze Akademii Muzycznej w Krakowie dadzą odpowiedź, czy ogłoszą samodzielnie konkurs na swą siedzibę, czy jednak poczekają kilka miesięcy, aby stała się ona integralną częścią planowanego Centrum Muzyki w Krakowie, które miałoby pomieścić nowe siedziby Akademii Muzycznej oraz Filharmonii Krakowskiej, dając zarazem miejsce bezdomnym orkiestrom - Capelli Cracoviensis i Sinfonietcie Cracovii.

Taką deklarację złożyli wczoraj na posiedzeniu prezydium Komitetu Honorowego Budowy owego Centrum rektor prof. Zdzisław Łapiński oraz prof. Stanisław Krawczyński, który będzie kierował uczelnią od jesieni.

Centrum Muzyki to wspólna inwestycja Województwa Małopolskiego, Krakowa oraz Akademii Muzycznej. Powstać ma na 12 hektarach nad Wisłą, w okolicach Bulwaru Kurlandzkiego, przy ulicach Wandy i Skrzatów (wcześniej rozważano kilkanaście innych adresów). Plan zakłada rozlokowanie Centrum pośród wielkiego parku, służącego krakowianom.

Wcześniej tereny te należały do wojska i na razie jedynie cztery fragmenty są w pełni gotowe pod cywilną inwestycję. Ich właścicielem jest Akademia Muzyczna, dysponująca nimi od jesieni 2013 r. Do pozostałej części z owych 12 ha ani władze samorządu województwa, ani miasta nie mają prawa. Przeciągają się bowiem kwestie wyceny, a w następstwie zamiany na inne działki pomiędzy Agencją Mienia Wojskowego a władzami Małopolski i Krakowa. Te ostatnie, nie będąc właścicielami działek, nie mogą ogłosić konkursu na ich zabudowę.

Trwający już dwa lata pat sprawił, że obecny rektor Akademii Muzycznej, nie mogąc doczekać się sfinalizowania sprawy, postanowił samodzielnie ogłosić konkurs na projekt nowej siedziby uczelni. Jak wczoraj powiedział, uczelnia mogła ogłosić konkurs już w marcu, ale czekała słysząc, że w czerwcu pozostali uczestnicy trójporozumienia rozwiążą kwestie działek. - Jest koniec lipca, jak długo mamy jeszcze czekać? - pytał.

Mocno zabrzmiał też głos prof. Krawczyńskiego o tym, iż nie tylko część krakowskich melomanów jeździ już na koncerty do reprezentującej światowy poziom siedziby NOSPR-u w Katowicach, ale ze studiów muzycznych w Krakowie rezygnują potencjalni studenci, że pedagodzy uciekają z uczelni właśnie do Katowic. Obecna siedziba Akademii Muzycznej nie daje już nawet minimalnego komfortu - ani nauczającym, ani nauczanym. - My walczymy o nasze przetrwanie! - oświadczył prof. Krawczyński.

Pozostali uczestnicy wczorajszego spotkania byli jednomyślni - ta inwestycja ma głównie sens w takim kształcie, jaki wstępnie zaplanowano. Oderwanie się uczelni osłabi tylko pozycję potencjalnych inwestorów, a głównie samej Akademii. - Jedynie wspólne przedsięwzięcie jest sensowne i celowe - przekonywał Kazimierz Barczyk, przewodniczący Komitetu Honorowego Budowy. Jak argumentował, w sytuacji sporu żadna władza publiczna nie wesprze inwestycji.

Marszałek Jacek Krupa - mówiąc, że to jedna z najważniejszych inwestycji małopolskich, o ile nie najważniejsza - przekonywał z kolei, iż liczy na pieniądze z Regionalnego Funduszu Operacyjnego. Byłoby to możliwe po 2018 r. Jeśli nawet uczelnia byłaby samodzielnym inwestorem, to oba samorzady i tak zrealizowałby swoją część szybciej.

Podobnie Elżbieta Koterba, zastępca prezydenta Krakowa, prezentując obecną sytuację owego terenu, jak i powody przeciągających się procedur (m.in. zatwierdzenie planu zagospodarowania przestrzennego miasta), przekonywała, by władze uczelni uzbroiły się jednak w cierpliwość.

Na plusy inwestycji wspólnej wskazywali ponadto prezes krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich Bogdan Lisowski, prezes Małopolskiej Okręgowej Izby Architektów Marek Tarko i przewodniczący Kolegium Sędziów Konkursowych SARP Jacek Ewý. Ich głosy wskazywały zarazem, jak wiele jeszcze przeszkód zostało do pokonania.

Ostatecznie i wiceprezydent Koterba, i marszałek Krupa zadeklarowali, że kwestia własności działek zostanie rozwiązana do końca roku, a tym samym będzie możliwe ogłoszenie wspólnego konkursu przez trzy podmioty. Czy władze Akademii Muzycznej dały sie przekonać, okaże się w poniedziałek.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski