Według informacji, które zgromadziliśmy, prezes Bezpiecznego Listu (BL) nie ogłosił upadłości firmy w odpowiednim terminie. W efekcie imperium InPostu pozbyło się ponad dwóch tysięcy pracowników, pozostawiając ich bez należnych wypłat - mówi Szczepan Garstka z zarządu okręgu krakowskiego Partii Razem.
Poprzednim właścicielem spółki był InPost Rafała Brzoski, krakowskiego biznesmena, szefa grupy pocztowej Integer. 8 sierpnia InPost sprzedał za 10 tys. zł firmę zajmującą się dostarczaniem przesyłek listowych. Do transakcji doszło na dwa dni przed wypłatą pensji pracownikom. Nowym właścicielem jest spółka Tenes One.
Firma ta podała w oświadczeniu, że liczy na osiągnięcie porozumienia z Pocztą Polską, która stałaby się jej nowym klientem. Dzięki temu miałyby zostać zapłacone nie tylko zaległości, ale również zapewniona dalsza praca pracownikom Bezpiecznego Listu (zwolniona załoga do dziś nie dostała pensji).
Wojciech Kądziołka, rzecznik InPost, twierdzi, że zarzuty Partii Razem są absurdalne.
- Pan Sebastian Anioł pełnił funkcję prezesa Bezpiecznego Listu do 20 lipca 2016 r. i nie zgłaszał wniosku o ogłoszenie upadłości, bo nie było takiej konieczności. Spółka pod jego rządami terminowo wypłacała pracownikom wszystkie wynagrodzenia - zapewnia Wojciech Kądziołka.
Rzecznik przypomina, że pracownicy BL mieli wykonywać kontrakt na rzecz rządowego Centrum Usług Wspólnych. Przetarg na wykonywanie tych usług został wygrany przez grupę i do jego podpisania nie doszło z winy CUW. Miał on obowiązywać do końca 2016 r. Właśnie zapadł 11. z kolei wyrok sądowy przyznający rację grupie InPost.
- Zarząd grupy, choć nie ma takiego obowiązku, publicznie zadeklarował, że w momencie wypłacenia odszkodowania za ten kontrakt przeznaczy pieniądze na rzecz zaległych wypłat pracowników spółki Bezpieczny List - zapewnia Wojciech Kądziołka.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?