Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest w Skawinie. Dość trucia! Mieszkańcy walczą o czyste powietrze [ZDJĘCIA]

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Około stu skawinian protestowało przeciw zatruwaniu powietrza
Około stu skawinian protestowało przeciw zatruwaniu powietrza Fot. Barbara Ciryt
Mieszkańcy miasta wychodzą na ulice. Protestują przeciwko zatruwaniu powietrza przez zakłady przemysłowe. Czarę goryczy przelał pożar wielkiego składowiska odpadów.

- Dość trucia, dość trucia! - krzyczeli mieszkańcy przed dworcem PKP w Skawinie. W czwartek o godz. 6.45 około 100 osób protestowało przeciw zanieczyszczeniu powietrza. Skawiński Alarm Smogowy uznał, że protesty i przekazanie czerwonych kartek do ratusza zwróci uwagę na problem. Dzień wcześniej protestowała grupa „Skawińskie mamy”.

- Zanieczyszczone powietrze nie pozwala nam otwierać okien, zmusza do zabierania dzieci z parków i placów zabaw. W chemicznym fetorze emitowanym przez zakłady jest benzen, ksylen, naftalen - co potwierdził Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Jednak nie ma pieniędzy na badanie wpływu tych substancji na nasze zdrowie i życie. Nie wiemy, ile tych trujących substancji jest, ale nasze nosy podpowiadają nam, że za dużo - mówi Łukasz Kurlit ze Skawińskiego Alarmu Smogowego.

W gminie jest ponad 40 firm, których działalność negatywnie wpływa na środowisko. Ludzie mówią: dość lokowania kolejnych zakładów. Nie chcą zamykania ich, ale monitorowania emisji. Wskazują, że w mieście coraz więcej ludzi ma nowotwory, dzieci chorują na astmę.

- Wspieramy akcję, bo nasze dzieci są alergikami, chodzą do przedszkola w maskach. Wiele dni w roku muszą zostać w domu ze względu na zanieczyszczone powietrze - mówią Anna i Krzysztof Jandowie.

Zbigniew Brańka uczestnik protestu mówi, że trzeba wymagać od firm Vesuvius, Waleo i innych, by inwestowały w urządzenia, które wyeliminują szkodliwą emisję. - Od władz oczekujemy zdecydowanej postawy. Nie takiej, że z jednej strony mówią nam: „macie rację”, a z drugiej puszczają oko do firm, które trują powietrze i kreują te firmy na współorganizatorów Dni Skawiny - dodaje Zbigniew Brańka.

Jedni protest uznali za sposób nagłośnienia sprawy, inni za walką przeciw władzy. Jeszcze inni skarżą się, że na protestujących wylewa się fala hejtu, a kolejni, że mimo wielu działań samorządowców i współpracy z alarmem smogowym, to protesty obracają się przeciw nim.

Protestujący wzywali władze miasta, by wyszły do nich na Rynek. Wiceburmistrz Tomasz Ożóg pojawił się tam natychmiast. - My też tutaj mieszkamy. Walczymy o czyste powietrze przy współpracy z Alarmem Smogowym. Ubolewamy, że w Polsce odpowiedzialność za środowisko jest rozproszona na wiele instytucji. Po pożarze odpadów, jesteśmy wściekli - mówił do protestujących. Zaprosił przedstawicieli do urzędu, gdzie spotkali się z nimi wszyscy trzej burmistrzowie.

- Rozmawiamy z szefami zakładów, wysyłaliśmy kontrole do firm składujących odpady, a po pożarze czujemy złość i bezradność. Jako burmistrz nie mogę wejść do firmy i zamknąć jej. Liczę na dalszą współpracę w trosce o czyste powietrze - mówił burmistrz Paweł Kolasa.

Autorka: Barbara Ciryt

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski