Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski dybuk podbije wenecki festiwal?

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
Kadr z filmu „Dybuk”
Kadr z filmu „Dybuk” fot: materiały prasowe
Film. Michał Waszyński był międzywojennym rekordzistą - co czwarty polski film wchodzący wtedy na ekrany, był jego autorstwa. Po niemal stu latach sam stał się bohaterem obrazu. Poświęcony mu film „Książę i dybuk” swoją premierę będzie miał na festiwalu w Wenecji.

Materiał na film to doskonały, bo Waszyński, w ciągu swojego 61-letniego życia, wciąż zmieniał tożsamość. Ukrywał żydowskie pochodzenie i orientację seksualną, zmyślał na temat wykształcenia i pobytu w obozie koncentracyjnym. Nie mniej ciekawa niż fantazje, była jego prawdziwa biografia - w czasie wojny został zesłany na Syberię, potem z Armią Andersa zawędrował do Iraku, by wreszcie trafić do Palestyny. Mimo burzliwych losów, pozostawał niezwykle płodnym twórcą - wyreżyserował kilkadziesiąt filmów, z których najbardziej znane to „Dybuk”, „Znachor” i „Czarna perła”.

Próby odtworzenia losów Waszyńskiego podjęła się para filmowców: Elwira Niewiera oraz Piotr Rosołowski. Ten duet współpracuje nie po raz pierwszy - w 2014 roku wspólnie zrealizowali wielokrotnie nagradzany „Efekt domina”

„Książę i dybuk” to jedyny polski film zakwalifikowany do weneckiego konkursu. Obraz powalczy o nagrodę dla najlepszego filmu dokumentalnego. 74. edycja imprezy rozpocznie się 30 sierpnia. W Polsce film będzie można zobaczyć jesienią 2018 roku.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 14

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski