Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkan Ksawery szalał nad Polską. Dwie osoby zginęły, wiele osób bez prądu, są spore straty [BILANS]

Amadeusz Calik
Amadeusz Calik
Orkan Ksawery siał spustoszenie w Małopolsce
Orkan Ksawery siał spustoszenie w Małopolsce RoadSafe
Orkan Ksawery w czwartek wieczorem dotarł do Polski i przyniósł duże straty. Szalejące wichury nie ominęły Małopolski, gdzie wiatr w porywach przekraczał 100 km/h, miejscami w górach wiało jeszcze silniej. Strażacy w całym województwie interweniowali 901 razy, ponad 80 tysięcy osób było bez prądu. W pozostałej części Polski Ksawery przyniósł tragiczniejszy bilans - dwie osoby zginęła, a kilkanaście zostało rannych.

Powalone drzewa, zablokowane drogi, zerwane linie energetyczne oraz trakcje kolejowe - takie zgłoszenia odbierali małopolscy strażacy w czwartkowy wieczór oraz w nocy z czwartku na piątek w związku z przechodzeniem orkanu Ksawery. Do godziny 22. najwięcej zgłoszeń odnotowano w terenach górskich, gdzie wiatr wieje najmocniej.

Orkan Ksawery w Krakowie. Wielkie sprzątanie na Plantach [ZDJĘCIA]

Do piątku do godziny 10 służby interweniowały aż 901 razy - informował rzecznik prasowy Wojewody Małopolskiego. Porywy wiatru przekraczały 100 kilometrów na godzinę, lokalnie wiało jeszcze silniej.

Orkan Ksawery w Polsce [INTERAKTYWNA MAPA]

ORKAN KSAWERY - BILANS STRAT W MAŁOPOLSCE

Na godzinę 16.00 na terenie dystrybucyjnym TAURONA wciąż bez zasilania pozostaje ok 30 tysięcy klientów. Nadal najtrudniejsza jest sytuacja w województwach śląskim i dolnośląskim, gdzie bez zasilania pozostaje jeszcze odpowiednio 10 i 13 tys. odbiorców. W województwach małopolskim i opolskim bez zasilania jest jeszcze 6 i 2 tys. odbiorców. Energetycy przewidują, że odbudowa niektórych linii energetycznych może potrwać do późnych godzin wieczornych, natomiast uszkodzenia na niskim napięciu będą jeszcze usuwane w sobotę.

Tauron informuje o zmniejszającej się ilości stacji pozbawionych przesyłu energii elektrycznej z 88 (stan na godz. 12) na 60 (stan na godz. 14).

Tym samym zmniejszyła się liczba klientów pozbawiona dostarczania energii elektrycznej z 6680 (stan na godz. 12) na 5439 (stan na godz. 14).

Według stanu z godziny 12 - bez prądu w Małopolsce było prawie 7 tysięcy odbiorców.

Kilka minut po godzinie 7 w piątek w całej Małopolsce ponad 22 tysiące odbiorców nie miało prądu - głównie w powiecie krakowskim (ponad 3 tys. odbiorców), limanowskim (prawie 6 tys. odbiorców), chrzanowskim, dąbrowskim oraz tarnowskim.

Jak informowała Joanna Paździo, rzecznik prasowy Wojewody Małopolskiego jest to tendencja malejąca. O północy bez energii elektrycznej było ponad 81 tysięcy osób. Większość awarii powinna zostać usunięta do południa - informował Tauron Dystrybucja SA, dostawca prądu w Małopolsce.

ORKAN KSAWERY - utrudnienia na kolei

W czwartek około godziny 22 zerwana została trakcja elektryczna pomiędzy stacjami Kraków Główny a Kraków Płaszów. Sieć została już naprawiona, jednak pasażerowie nocnych składów musieli się liczyć z dużymi opóźnieniami. O poranku ruch na kolei odbywał się bez utrudnień.

PKP Intercity odwołało pociągi, w tym jeden z Krakowa. Czytaj więcej >>>
Orkan Ksawery. PKP Intercity odwołuje pociągi

Silny wiatr zerwał też część dachu sali gimnastycznej w Kłaju w powiecie wielickim, a w Bolechowicach drzewo spadło na samochód osobowy, jedna osoba została przewieziona do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Orkan Ksawery dał się we znaki w Krakowie

Orkan Ksawery spowodował w Krakowie liczne szkody. W nocy Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu odebrał około siedemdziesięciu zgłoszeń dotyczących uszkodzonej infrastruktury. Przez całą noc nasze ekipy pracowały, aby dziś rano przejazd do pracy nie sprawiał większych problemów.

Bardzo liczne były uszkodzenia sygnalizacji świetlnej. Na Kocmyrzowskiej zepsuły się światła na przejeździe przez torowisko, podobnie na pobliskiej ulicy Darwina. Awaria sygnalizacji dotknęła również skrzyżowanie ulicy Lubicz z Rakowicką a także Wielickiej z Wapienną.

Silny wiatr zerwał sygnalizator na Okulickiego przy ul. Kupały – urządzenie wisiało na przewodach Sygnalizacja zgasła również na skrzyżowaniu Dietla ze Starowiślną, a na skrzyżowaniu przy Jubilacie zablokowała się na czerwonym świetle.

Wiatr uszkodził również znaki drogowe oraz latarnie uliczne. Na ul. Dietla na wysokości numeru 49 znak drogowy przechylił się i groził wywróceniem. Na Miodowej 53 przewróciła się latarnia i uszkodziła stojący pod nią samochód. Dwie latarnie zgasły na ul. Janusza Supniewskiego.

Skutki silnego wiatru można na bieżąco zgłaszać do dyspozytorni ZIKiT-u – nr 12 616 7555

Wiatr powywracał również bariery odgradzające prace drogowe. Tak było np. na ul. Westerplatte przy skręcie w Lubicz. Oraz na ul. ks. Ściegiennego.

Niektóre uszkodzenia spowodowały wstrzymanie ruchu tramwajowego. Tramwaj linii 24 nie mógł przejechać przez ul Nowosądecką, tramwaj linii 1 zatrzymał się na al. Pokoju na wysokości Plazy, a nieznany przedmiot zablokował przejazd przez ul. Piłsudskiego.

ZIKiT otrzymał również liczne zgłoszenia o przewróconych drzewach: na deptaku przy 3 Maja, na Junackiej, przy ul. Na Kozłówce oraz na al. Słowackiego przy Nowym Kleparzu. W takich przypadkach ekipy ZIKiT-u współpracowały z jednostkami straży pożarnej.
Większość awarii spowodowanych wichurą udało się usunąć przed porannym szczytem komunikacyjnym - poinformował Michał Pyclik.

MPO informuje, że od rana usuwa liście oraz gałęzie, które spadły z drzew w wyniku Orkanu Ksawery.

W czwartek wieczorem Internauci informowali o powalonych drzewach, znakach oraz ogrodzeniach w Krakowie oraz okolicach.
Platforma Komunikacyjna Krakowa podała informację o powalonym drzewie na Bieżanowskiej i zablokowanym przejeździe, zaś RoadSafe o drzewie, które uderzyło w autobus na ul. Zakopiańskiej. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

W wyniku silnych podmuchów przewróciło się też ogrodzenie budowy na ul. Mogilskiej, a na ul. Królowej Jadwigi drzewo spadło na jezdnię. Zablokowane były również ulice Ugorek, Kasztanowa, Straszewskiego, Skotnicka, Mrozowa i Zakopiańska.

Problemy występowały nie tylko w Krakowie. W Kryspinowie zablokowana została droga w kierunku lotniska.

Orkan Ksawery - jak wygląda sytuacja w powiatach bocheńskim i brzeskim?

Od godziny 21 w czwartek strażacy z KP PSP w Bochni praktycznie non stop wyjeżdżają do usuwania skutków wichury. Do tej pory interweniowali około 50 razy. Najpoważniejsza sytuacja była w Nieszkowiach Wielkich, gdzie wiatr uszkodził część dachu. W Połomiu Dużym powalone drzewo uszkodziło część budynku, w Królówce wiatr uszkodził z kolei część dachu i fragment ściany budynku.
Najwięcej interwencji dotyczy jednak usuwania drzew powalonych na drogi.

W powiecie brzeskim około 940 odbiorców, wskutek wichury nie ma prądu. Wiatr uszkodził drewniane słupy energetyczne i telefoniczne. W Biesiadkach została zerwana część dachu na nowo wybudowanym budynku. W całym powiecie powalone są drzewa. Strażacy z KP PSP w Brzesku do tej pory wyjeżdżali około 50 razy, pierwsza interwencja była o godzinie 22 w czwartek.

Spustoszenie w Małopolsce Zachodniej po przejściu orkanu Ksawery

Uszkodzone dachy, połamane drzewa. W powiecie olkuskim ciągl...

Strażacy z Małopolski zachodniej w nocy z czwartku na piątek mieli ręce pełne roboty. Szalejący orkan "Ksawery" siał spustoszenie. W naszym regionie na szczęście ludzie nie zostali ranni.

W powiedzie chrzanowskim strażacy do interwencji wyjeżdżali 25 razy. W większości przypadków - 22 razy musieli usuwać z drogi powalone drzewa. W powiecie oświęcimskim strażacy do akcji wyjeżdżali 28 razy. Drzewa uszkodziły trzy samochody w Brzeszczach i Chełmku, a w Graboszycach wiatr zerwał poszycie dachu z domu.

- Kilkaset osób pozostaje bez prądu w gminie Brzeszcze, Zator, Chełmek i Kęty i gmina Oświęcim - informuje Zbigniew Jakiełek, rzecznik prasowy straży pożarnej w Oświęcimiu.

Czytaj więcej: Małopolska zachodnia. Powalone drzewa, uszkodzone domy i samochody. Ludzie wciąż bez prądu

Orkan Ksawery na Podhalu - bez większych szkód

W sumie 49 razy interweniowali strażacy na Podhalu w związku z przejściem orkanu Ksawery. Głównie były to drzewa powalone na drogi oraz w jednym przypadku - uszkodzenie dachu.

Czytaj więcej >>> Podhale. Wiatr był silny, ale nie wyrządził wielkich szkód

Orkan Ksawery w rejonie tarnowskim

Ponad 60 razy do zdarzeń wyjeżdżali strażacy z Tarnowa. W większości usuwali powalone drzewa. W Lichwinie (gm. Pleśna) zabezpieczali budynek gospodarczy, z którego wichura zerwała dach. W Wierzchosławicach natomiast silne podmuchy przewróciły blaszane ogrodzenie na posesji. W Tarnowie na ul. Mościckiego zabezpieczano także przewrócony duży baner reklamowy.

W powiecie brzeskim strażacy interweniowali 50 razy. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w Biesiadkach (gm. Gnojnik). Tam wiatr zerwał część dachu z budynku mieszkalnego. Po za tym usuwano powalone konary drzew w Bielczy, Jasieniu, Uszwi, Jurkowie, Czchowie, Łysej Górze, Tymowej, Tworkowej, Dębnie, Borzęcinie Dolnym, Jaworsku, Jadownikach i Szczepanowie. W całym powiecie tysiąc odbiorców pozostaje bez prądu.

Na Powiślu dąbrowskim odnotowano 24 interwencje. Silne podmuchy zrywały m.in dachy na budynkach w Dąbrowie Tarnowskiej, Dąbrówkach Breńskich i Samocicach.

Czytaj więcej >>> Skutki nocnej wichury w regionie tarnowskim

Orkan Ksawery uderzył w Polskę

Dwie osoby zginęły, 39 osób zostało rannych w wyniku przechodzącego nad Polską orkanu Ksawery. O poranku bez prądu było około pół miliona odbiorców - głównie w województwach: lubuskim, wielkopolskim i dolnośląskim.

Przeszedł orkan Ksawery. 18 osób rannych, 43 tys. ludzi bez ...

W miejscowości Ośno (woj.lubuskie) zginął 67-letni mężczyzna. Zabezpieczał on dach przed wichurą i jeden z podmuchów zrzucił go z drabiny. Mężczyzna zmarł w szpitalu.

Zaczęło się kilka minut przed godziną 18. Niezwykle silny, zachodni wiatr łamał konary i wyrywał drzewa z korzeniami. W jednej z firm na terenie dawnej „Celulozy” wybuchł pożar. Strażacy mieli ogromne problemy, żeby dojechać na miejsce. Drzewa spadały też na samochody. Kierowca audi A8 cudem uniknął śmierci.Takiej wichury w Kostrzynie nie było już dawno. Sprawdziły się prognozy synoptyków. Około godziny 18 zaczęło mocno wiać. Najpierw wichura łamała słabe i suche drzewa. Później się nasiliła, łamała coraz większe konary, na końcu wyrywała już potężne drzewa razem z korzeniami.Ale to nie wszystko. Czytelnicy poinformowali nas o pożarze, który wybuchł w jednej z firm, działających na terenie dawnej „Celulozy” przy ul. Fabrycznej. Języki ognia buchały z dachu. Ogień było widać gołym okiem. Do walki z pożarem wezwano strażaków z Kostrzyna i okolicznych miejscowości. Problem w tym, ze strażacy nie mogli dojechać na miejsce. Powód? Wiatr drzewa powyrywał z korzeniami i połamał topole, rosnące przy ul. Fabrycznej i Olczaka. Strażacy musieli najpierw utorować sobie drogę. Potężna topola spadła na jeden z samochodów straży pożarnej. Auto zostało unieruchomione. - Próbujemy się przebić, ale to nie będzie łatwe - mówili nam strażacy przy ul. Fabrycznej. Nieco mniejsze utrudnienia były przy ul. Olczaka. Tu strażakom udało się przebić w ciągu około 20-30 minut. Do walki z pożarem i usuwania skutków wichury w Kostrzynie wezwano m. in. strażaków z OSP w Witnicy, OSP w Bogdańcu i OSP w Mościcach. Większość z nich utknęła jednak na drodze wojewódzkiej nr 132. - Powalone drzewa uniemożliwiają przejazd. Strażacy muszą najpierw utorować sobie drogę - usłyszeliśmy od strażaków, którym udało się dojechać do Kostrzyna. Skala zniszczeń w Kostrzynie jest ogromna. Przy Biedronce na przeciwko jednostki PSP konar spadł na samochód. Połamane drzewa leżą m. in. przy ul. Drzewickiej, Orła Białego, Niepodległości i Gorzowskiej. Wiatr zniszczył metalowy płot przy ul. Wyszyńskiego, okalający teren budowy nowego apartamentowca. Około godziny 18 w Kostrzynie zabrakło prądu. W chwili, gdy piszemy te słowa (jest 19.30), w mieście panują egipskie ciemności. Nie działa prąd w domach, nie działają latarnie uliczne, są problemy z zasięgiem sieci komórkowych. Na ul. Fabrycznej spotkaliśmy strażaków, którzy uwalniali spod drzewa audi A8. Kierowca osobówki może mówić o ogromnym szczęściu. Wielka topola spadła dokładnie w miejsce, gdzie zasiadał kierowca. Jak nam mówili strażacy, od śmierci kierowcę audi dzieliły centymetry. Mężczyzna trafił do szpitala.Przeczytaj również: Pożar willi w Zielonej Górze Ochli. Kobieta z dziećmi uciekała przed płomieniami [WIDEO, ZDJĘCIA]Magazyn informacyjny w GL TV

Istny kataklizm w Kostrzynie. Pożar, połamane drzewa i brak prądu

W czwartek wieczorem przez województwo lubuskie przeszedł orkan Ksawery, który wyrządził ogromne szkody i pozbawił większą część regionu prądu. Zobaczcie zdjęcia przysłane przez naszych Czytelników do naszej redakcji oraz na facebook'u "GL".OSP Santocko podczas usuwania drzew na terenie miasta Gorzowa WielkopolskiegoZobacz też: Istny kataklizm w Kostrzynie nad Odrą. Wichura łamała drzewa, w dużym zakładzie wybuchł pożar

Orkan Ksawery spustoszył woj. lubuskie [ZDJĘCIA CZYTELNIKÓW]

Druga ofiara śmiertelna to kobieta, która została przygnieciona przez konar drzewa w woj. wielkopolskim.

***

Orkan Ksawery - relacje i zdjęcia internautów

Interwencja na ul. Na Lotnisko

Skrzyżowanie Skotnickiej i Starzyńskiego zablokowane

Na os. Bohaterów Września drzewa zwaliły się na zaparkowane samochody.

Problemy na ulicy Długosza. Drzewo blokowało tam przejazd.

WIDEO: Pogoda w piątek będzie się dynamicznie zmieniać. Wszystko za sprawą silnego wiatru

Źródło: TVN24, x-news

Współpraca: P. Błoński, M. Więcek-Cebula, A. Skórka, Ł. Bobek, S. Bromboszcz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski