Na obowiązującej od początku marca liście leków refundowanych Ministerstwo Zdrowia umieściło 46 nowych produktów. Wszystkie to odpowiedniki tych, do których państwo dopłacało już wcześniej. 47 leków z obowiązującego spisu wykreślono.
W porównaniu ze styczniowym zestawieniem dopłata pacjentów spadła dla 440 lekarstw, wzrosła dla 475.
- Zmiany mają charakter raczej kosmetyczny. Warto byłoby się zastanowić, czy tak częste uporządkowywanie tej listy jest zasadne - komentuje Barbara Jękot, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Krakowie.
- Skreślanie i dopisywanie kolejnych pozycji przeznaczonych do refundacji nie jest korzystne z punktu widzenia pacjenta, który po dwóch miesiącach terapii musi zdecydować, czy odstawić dany lek, czy kupować go po wyższej cenie, ani aptek, które do zmian muszą dostosować swój asortyment - dodaje.
Dzięki marcowej liście na znaczne obniżki cen stosowanych przez nich lekarstw mogą liczyć osoby po przeszczepach narządów. Część dedykowanych im środków z listy refundacyjnej została usunięta w styczniu i zastąpiona zamiennikami. Od początku miesiąca ceny leków Valcyte, Prograf, Advagraf i Tacni z powrotem obniżono. Ten pierwszy pacjenci kupią w aptekach o ponad 1200 zł taniej.
Na zmianach zyskają również chorzy przyjmujący medykamenty zapobiegające złamaniom kości, chorzy na astmę i chorobę dwubiegunową, schizofrenicy oraz cierpiący z powodu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Spokojni mogą być także cukrzycy, bo preparaty stosowane w ich terapii utrzymały swoje ceny.
Po dwumiesięcznej przerwie refundacją ponownie zostaną objęte leki, zawierające substancję czynną galsulfasum. W ramach programu lekowego korzystają z nich pacjenci cierpiący na mukopolisacharydozy typu VI. To rzadka choroba genetyczna, prowadząca do niewydolności wielonarządowej. Ministerstwo zdecydowało również o poszerzeniu możliwości terapeutycznych dla pacjentów z hemofilią. Z myślą o nich na liście refundacyjnej znalazły się medykamenty zawierające nową substancję czynną simoktolog alfa.
Marcowymi zmianami rozczarowane mogą czuć się pacjentki starające się o dziecko przy pomocy metody in vitro.
W związku z wygaszaniem programu lekowego dla zapłodnień pozaustrojowych, stosowane przez nich medykamenty wspomagające zajście w ciążę zdrożeją o prawie 100 zł. Największa podwyżka czeka jednak pacjentów wymagających terapii przeciwgrzybicznej. Ich leki zdrożeją o kilkaset złotych. Ze wzrostem wydatków muszą liczyć się również chorzy przyjmujący niektóre środki przeciwnowotworowe i przeciwpadaczkowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?