Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa krtań dla palaczy. We Wrocławiu "robią ją" z tkanek pacjentów [WIDEO]

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
Fot. ilustracyjna
Fot. ilustracyjna Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Dają im szansę na normalne i komfortowe życie. Lekarze ze szpitala przy ul. Borowskiej rekonstruują krtań pacjentom z ich własnych tkanek.

Dwa miesiące temu lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przeprowadzili pierwszą rekonstrukcję krtani pacjenta z jego własnych tkanek. Do tej pory takie zabiegi wykonywano tylko w Gliwicach i Poznaniu.

Jak podkreśla prof. Tomasz Kręcicki, szef Kliniki Otolaryngologii, Chirurgii Głowy i Szyi, dzięki tym operacjom pacjenci z Dolnego Śląska nie muszą już jeździć po całej Polsce. - Trzeba zaznaczyć, że wszystkie rekonstrukcje krtani wykonuje się po to, by chory mógł normalnie oddychać, nie przez rurkę, a także by mógł normalnie mówić. To jest po prostu znaczna poprawa komfortu życia takich pacjentów - wyjaśnia prof.

W szpitalu przy ulicy Borowskiej rocznie pojawia się kilkunastu pacjentów, którzy takiej rekonstrukcji potrzebują. Są to pacjenci z nowotworem krtani lub ci, którzy cierpią z powodu powikłań po operacji częściowego usunięcia krtani.

- Rak krtani charakteryzuje się stosunkowo niską złośliwością. Ten nowotwór bardzo rzadko daje przerzuty do odległych organów. To wszystko sprawia, że jesteśmy w stanie wyleczyć pacjenta nawet w bardzo zaawansowanym stadium choroby. Nowotwory krtani stanowią większość wszystkich nowotworów głowy i szyi, czyli ok. 70 procent - tłumaczy lekarz, ale podkreśla, że niestety pacjenci, którzy pojawiają się w szpitalu przy ul. Borowskiej są już w tak zaawansowanym stadium raka, że trzeba im usunąć część krtani lub nawet całą krtań.

Pierwsze zabiegi rekonstrukcji krtani wykonano we Wrocławiu niedawno. Pierwszy pacjent był już po pierwszej rekonstrukcji krtani. Wtedy lekarze zamiast blaszki chrzęstnej założyli mu tytanową siatkę. Niestety po kilkunastu latach zrobiła się przetoka. - Musieliśmy usunąć tytanową siatkę i postanowiliśmy, że zrekonstruujemy mu krtań, przeszczepiając mu płat z okolicznych mięśni szyi - wyjaśnia prof. Kręcicki. Drugą pacjentką była kobieta z chrzęstniakiem (rak niedający przerzutów, ale niszczący krtań). - U niej mogliśmy albo usunąć całą krtań, albo usunąć guza z marginesem i wykonać rekonstrukcję krtani. Wybraliśmy rekonstrukcję. Pobraliśmy płat z jej mięśni międzyżebrowych i wszyliśmy w miejsce ubytku krtani. Pacjentka oddycha i mówi - cieszy się lekarz.

Kto najczęściej choruje na raka krtani? Osoby około 60. roku życia, które palą papierosy praktycznie przez całe swoje życie. Rak krtani występuje częściej u mężczyzn niż u kobiet. - Pierwszym wczesnym i charakterystycznym objawem jest chrypka. Potem pojawiają się zaburzenia oddychania i połykania - opisuje prof. Tomasz Kręcicki i dodaje, że gdyby pacjenci trafiali do szpitala we wczesnym stadium choroby, ich szanse na wyleczenie sięgałyby prawie 100 procent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nowa krtań dla palaczy. We Wrocławiu "robią ją" z tkanek pacjentów [WIDEO] - Gazeta Wrocławska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski