Szymon Zięba

Mieli sprzedać mieszkania, a stracili swój majątek

Mieli sprzedać mieszkania, a stracili swój majątek
Szymon Zięba

Według prokuratury, naciągacz wykorzystał zaufanie właścicieli mieszkań i przejął je za bezcen. Śledczy starają się, aby lokale wróciły do właścicieli. Podejrzany usłyszał już zarzuty.

Mieszkańcy Gdyni i Kołobrzegu uwierzyli, że za swoje mieszkania otrzymają słuszną cenę. Warte setki tysięcy złotych lokale jednak stracili, a gdańscy śledczy stoją na stanowisku, że pechowi sprzedający padli ofiarą sprytnego naciągacza. Ostatecznie mężczyzna, któremu postawiono zarzuty związane z tzw. oszustwem dotyczącym mienia wielkiej wartości, wpadł w ręce służb. Gdańska prokuratura robi wszystko, by nieruchomości wróciły do prawowitych właścicieli.

* W jaki sposób działał oszust mieszkaniowy?

* Gdzie działał oszust?

* Jakie lokale wybierał naciągacz?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Szymon Zięba

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.