Pojawiły się nieoficjalne informacje, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska zrezygnuje z programu KAWKA, w ramach którego można otrzymać 90 proc. dotacji na likwidację pieców węglowych. Zagrożony jest także nowy program termomodernizacji RYŚ.
PRZECZYTAJ KOMENTARZ AUTORKI: Politycy znów zapomnieli o Małopolsce
- Mieszkańcy czują się rozżaleni i oszukani. Złożyli wnioski i nawet nie wiadomo, czy zostaną one rozpatrzone - mówi Iwona Bilska, burmistrz Jordanowa.
Program KAWKA to dla małopolskich gmin najczęściej jedyne źródło dofinansowania do wymiany pieców. Kraków korzysta także z funduszy unijnych. - Miasto ma w tym roku 27 mln zł z KAWKI na 124 mln zł całej puli zarezerwowanej na wymianę pieców - mówi Witold Śmiałek, doradca prezydenta Krakowa ds. jakości powietrza. Teraz rozpoczęła się trzecia edycja programu KAWKA, rozdział funduszy nie został jednak jeszcze zaakceptowany przez NFOŚ.
Sławomir Kmiecik, rzecznik Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, powiedział nam, że w tej instytucji trwa „przegląd wszystkich programów pod kątem ich efektywności ekologicznej i kosztowej”.
- Procedura ta potrwa do końca marca. Dopiero po niej będą podejmowane decyzje w sprawie utrzymania, rozwijania lub wygaszania poszczególnych programów - tłumaczy Sławomir Kmiecik.
Z przecieków wynika, że wygaszone mogą być RYŚ i KAWKA. - Na spotkaniu w Warszawie dowiedzieliśmy się, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła i że rozważane jest wprowadzenie pożyczek zamiast dotacji na likwidację nieekologicznych pieców - mówi Małgorzata Mrugała, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Krakowie. Zamiana dotacji na pożyczki oznaczałaby jednak koniec walki ze smogiem w małopolskich miejscowościach. Liczba chętnych do wymiany pieców stopniałaby niemal do zera. - O dotację ubiegają się ludzie, których nie stać na zapłacenie za taką inwestycję - podkreśla Iwona Bilska.
Pomysł pożyczek krytykuje Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego. - NFOŚ nie powinien zamieniać się w parabank. To instytucja, która dysponuje ogromnymi funduszami, w 2014 roku miała na koncie 4 mld zł - mówi Andrzej Guła.
Pożyczki to niejedyna zmiana rozważana przez fundusz. Z nieoficjalnych informacji wynika, że NFOŚ zamierza teraz skupić się na inwestowaniu w działania na rzecz czystości wody, a nie powietrza. Kilka dni temu w tej instytucji zlikwidowany został Departament Ochrony Powietrza oraz Departament Gospodarki Niskoemisyjnej, pracę straciło ponad 20 specjalistów odpowiedzialnych za programy KAWKA i RYŚ.
Na takich zmianach może stracić Małopolska, która jest głównym beneficjentem tych programów. Dotychczas gminy otrzymały na wymianę pieców z KAWKI 138 mln zł. Teraz złożyły wnioski na 95 mln zł. Program właśnie zaczął cieszyć się ogromną popularnością.
W obecnej edycji chcą z niego skorzystać 22 gminy (m.in. Kraków, Wieliczka, Rabka, Sucha Beskidzka, Proszowice, Skawina), podczas gdy w poprzednich latach te pieniądze służyły ośmiu miastom z naszego województwa. - W sumie 1260 domów z Małopolski zostało zgłoszonych do programów RYŚ i KAWKA. Jeśli nie będą kontynuowane, to walka ze smogiem stanie w miejscu - uważa Andrzej Guła.
Do NFOŚ wpłynęła prośba od Pawła Sałka, pełnomocnika rządu ds. polityki klimatycznej o kontynuowanie programu KAWKA.
Współpraca Piotr Drabik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
