Mężczyzna był oskarżony o próbę rzucenie w niego krzesłem podczas wiecu przedwyborczego 8 marca 2015 r. w Krakowie. Sąd Ukarał natomiast oskarżonego grzywną 4 tys. zł za znieważenie prezydenta i trzema miesiącami więzienia za podanie fałszywych danych po zatrzymaniu.
Autor: Marcin Banasik
Sad uznał, że nie doszukał się w zachowaniu oskarżonego na wiecu próby rzucenie krzesłem w byłego prezydenta.
- Ciężar trzymanego w ręku krzesła i napierający tłum mogły powodować to, że oskarżony pochylał się i odchylał. Ja jednak nie dopatrzyłam się w tym próby zamachu - mówiła w ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Aleksandra Sołtysińska-Łaszczyca.
3 marca 2015 r. Majcher był obecny na Rynku Głównym w Krakowie, gdzie odbywał się wiec wyborczy Bronisława Komorowskiego. To wtedy właśnie zdaniem prokuratury oskarżony Majcher najpierw wyzywał prezydenta obelżywymi słowami, a następnie, stojąc w odległości 4-5 m od sceny, zamachnął się, chcąc rzucić w niego krzesłem. Sąd uznał jednak inaczej.
Po ogłoszeniu wyroku mec. Bartłomiej Czech, obrońca Majchra, nie krył zadowolenia z uniewinnienia jego klienta od próby zamachu. Adwokat zapowiedział jednak, że będzie apelował od wyroku skazującego w pozostałych zarzutach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?