Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny szlaban w centrum Krakowa. Auta nie przejadą przez Grzegórzecką

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Mylił się ten, kto myślał, że większej kumulacji remontów już nie będzie. Urzędnicy znów zaskoczyli i rozwścieczyli krakowian

Andrzej Mikołajewski, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, postanowił jeszcze bardziej skomplikować sytuację komunikacyjną w Krakowie. Od poniedziałku, na dwa tygodnie, zamknięta zostanie ul. Grzegórzecka także dla aut. A przypomnijmy, że od 15 lipca nie mogą kursować nią tramwaje. Dodatkowo wciąż wyłączone z ruchu jest m.in. skrzyżowanie ul. Basztowej z ul. Lubicz oraz jeden z tuneli pod rondem Grunwaldzkim.

Takimi objazdami kierowcy będą musieli poruszać się przez dwa tygodnie - od 31 lipca do 13 sierpnia
Takimi objazdami kierowcy będą musieli poruszać się przez dwa tygodnie - od 31 lipca do 13 sierpnia Fot. Archiwum Polska Press

Cała sprawa jest tym bardziej kuriozalna, że od 31 lipca na trasy objazdowe skierowani zostaną nie tylko zwykli kierowcy, ale też autobusy, które kursowały ul. Grzegórzecką w zamian za tramwaje. - Urzędnicy źle rozplanowali remonty, nastąpiła ich kumulacja, a teraz zapętlają się w decyzjach komplikujących mieszkańcom życie - komentuje Małgorzata Ciemięga, przewodnicząca Rady Dzielnicy II Grzegórzki.

Fatalny stan torowiska

Wyłączenie ruchu torowiska na ul. Grzegórzeckiej związane jest z gigantyczną, zaplanowaną na cztery lata inwestycją kolejową, polegającą na dobudowie dodatkowych torów dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej między Bieżanowem a centrum Krakowa. W jej ramach rozbudowany zostanie także wiadukt w sąsiedztwie Hali Targowej. - Będziemy musieli rozebrać część torowiska tramwajowego i w jego miejscu powstaną fundamenty nowych podpór całej rozbudowanej konstrukcji, następnie torowisko ułożymy na nowo - wyjaśniał Rafał Zahuta z PKP PLK.

Urzędnicy z ZIKiT zgodzili się, by kolejarze zablokowali ruch tramwajowy na całej ul. Grzegórzeckiej niemal do końca września, ale jednocześnie przekonywali, że na zmianach nie ucierpią kierowcy, a pasażerowie będą mogli korzystać z zastępczych autobusów.

„(...) ul. Grzegórzecka będzie cały czas przejezdna”. „Co ważne, komunikacja autobusowa, zarówno zastępcza, jak i ta regularna, dzięki negocjacjom ZIKiT z przedstawicielami inwestora, zostanie na ul. Grzegórzeckiej utrzymana” - to tylko cześć cytatów z komunikatów, które w ostatnich tygodniach pracownicy ZIKiT zamieszczali na swojej stronie internetowej.

Szybko okazało się, że rzeczywistość będzie wyglądała zupełnie inaczej. Andrzej Mikołajewski, dyrektor ZIKiT, postanowił skorzystać z okazji i wyremontować szyny w ul. Grzegórzeckiej, skoro i tak nie jeżdżą po nich teraz tramwaje. Co prawda urzędnicy już wcześniej wspominali o takim planie, ale podkreślali tylko, że „mogą pojawić się chwilowe zamknięcia”. Nie było mowy o tym, że... ulica Grzegórzecka aż na dwa tygodnie zostanie zamknięta dla aut, co może doprowadzić do paraliżu komunikacyjnego. Dojazd autem do centrum Krakowa m.in. od strony Nowej Huty czy Grzegórzek nie będzie bowiem możliwy ani przez ul. Grzegórzecką, ani przez ul. Lubicz, której skrzyżowanie m.in. z ul. Westerplatte jest zamknięte (do końca sierpnia). - Teraz ustalone zostały szczegóły, jak dokładnie będzie wyglądał remont. Dźwigi, odpowiedzialne za przenoszenie płyt, z których zbudowane jest torowisko, będą ustawione na części jezdni. Nie ma innej możliwości i dlatego ruch samochodów zostanie wstrzymany - podkreśla Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT.

Roboty przy wymianie torowiska mają być prowadzone w czterech lokalizacjach - w rejonie al. Daszyńskiego, ul. św. Łazarza, Chodkiewicza i przy rondzie Grzegórzeckim. W pierwszym etapie (od 31 lipca do 6 sierpnia) - wykonawca skupi się na pracach w rejonie al. Daszyńskiego. W związku z tym ul. Grzegórzecka będzie niedostępna dla samochodów na odcinku od ul. św. Łazarza do ul. Śniadeckich. Od ronda Grzegórzeckiego do ul. Śniadeckich będzie możliwy dojazd wyłącznie do posesji, przejadą też karetki. W kolejnym etapie (od 7 do 13 sierpnia) ul. Grzegórzecka zostanie zamknięta na odcinku od ul. Rzeźniczej do ul. Chodkiewicza.

Przez całe dwa tygodnie kierowcy będą więc musieli korzystać z objazdów. Problem w tym, że urzędnicy w jednym czasie zamknęli w Krakowie tak wiele ulic, iż zapewne szybko zaczną się na nich tworzyć duże korki. Dla jadących od strony ul. Dietla objazd wyznaczony zostanie przez al. Daszyńskiego i ul. Podgórską, następnie trzeba będzie przejechać pod mostem Kotlarskim, by dojechać do ronda Grzegórzeckiego. Dla przeciwnego kierunku objazd wyznaczony zostanie m.in. przez ul. Podgórską i ul. Starowiślną. Praktycznie na te same trasy skierowane będą autobusy MPK, które obecnie przejeżdżają przez ul. Grzegórzecką, w tym m.in. nr 722 wożące pasażerów w zamian za tramwaje. - Na Daszyńskiego i dalej na Podgórskiej stworzą się gigantyczne korki. Urzędnicy „dokręcając śrubę” zachowują się tak, jakby chcieli przekonać się, po którym kolejnym zamknięciu ulic dojdzie do paraliżu. To absurd - komentuje Jan Węgrzyn, mieszkaniec Grzegórzek.

Tymczasem w ZIKiT przekonują, że wakacje to najlepszy czas na prowadzenie remontów, bo ruch jest mniejszy niż w roku szkolnym. - Mieszkańcy skarżą się, że ZIKiT nie liczy się z tymi, którzy zostają w mieście. Na dodatek nie skonsultowano z nami wyłączenia z ruchu ul. Grzegórzeckiej - podkreśla Małgorzata Ciemięga.

Jednak da się otworzyć ulicę

Kuriozalna jest też sytuacja na ul. Blich. Kilka tygodni temu kolejarze zamknęli ją całkowicie i zapowiadali, że tak będzie przez cztery lata. Teraz okazuje się, że na czas zamknięcia dla aut ul. Grzegórzeckiej, ulica Blich może zostać częściowo otwarta - będzie można przejechać nią w stronę ul. Kopernika. - To świadczy o tym, że urzędnicy idą kolejarzom na rękę, a ci zamykają w całości ulice i dopiero w kryzysowej sytuacji wychodzi na jaw, że nie było to konieczne - mówi Janusz Grohot, mieszkaniec ul. Blich.

Zapytaliśmy też urzędników z ZIKiT o to, dlaczego remont torowiska na ul. Grzegórzeckiej musi odbyć się właśnie teraz, gdy w tym samym czasie modernizowana jest też m.in. Basztowa. Kolejarze z PKP kilka tygodni temu informowali przecież, że na pewno w trakcie prowadzenia swojej inwestycji, ponownie będą chcieli wyłączyć ruch tramwajów na ul. Grzegórzeckiej. W ZIKiT tłumaczą, że nie wiadomo, kiedy to nastąpi, a ponowne wyłączenia ruchu będą już krótsze. - Poza tym stan torowiska nie pozwala nam na długie oczekiwanie - mówi Piotr Hamarnik. To potwierdza, że są wieloletnie zaniedbania i wyczekiwanie z modernizacją szyn do momentu, aż są w tragicznym stanie.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 12

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kolejny szlaban w centrum Krakowa. Auta nie przejadą przez Grzegórzecką - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski