Rozbicie grupy przestępczej to zwieńczenie dwuletniego śledztwa. W sumie zatrzymano w Krakowie dziesięć osób zajmujących się przemytem imigrantów, m.in. z Syrii, Iraku, Afganistanu i Pakistanu do krajów Europy Zachodniej.
Pseudokibicom postawiono zarzuty kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalnego przekraczania granicy polskiej i państw Unii Europejskiej oraz fałszowania dokumentów. Zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani. Ponadto mają zakaz opuszczania kraju oraz objęto ich dozorem policyjnym.
Szacuje się, że grupa przemyciła kilkaset osób, od których pobierano opłaty od 300 do 1000 euro. Co więcej, krakowscy kibole ściśle współpracowali z arabskimi i afrykańskimi przemytnikami ludzi. Transporty imigrantów, w tym kilkuletnich dzieci, odbywały się w trudnych warunkach. Jednorazowo nawet po kilkadziesiąt osób.
W jednym z przypadków kierowca samochodu przewożącego cudzoziemców po Słowacji doprowadził do śmiertelnego wypadku.
Najczęściej przemytniczy szlak rozpoczynał się na Węgrzech w Budapeszcie lub w miejscowości Bicske (tam znajduje się największy w kraju ośrodek dla uchodźców). Następnie wiódł do Niemiec albo Austrii tranzytem przez granice Czech, Słowacji i Polski. Grupę przemytników udało się rozbić dzięki współpracy polskich pograniczników i niemieckiej policji.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 12
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?