Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kawalerowie niegodni Virtuti Militari

Piotr Subik
Piotr Subik
Virtuti Militari to najwyższe polskie odznaczenie wojskowe, przyznawane za wybitne zasługi bojowe. Jest najstarszym wciąż nadawanym orderem wojskowym na świecie. Ustanowiony przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego 22 czerwca 1792 r. dla uczczenia zwycięstwa w bitwie pod Zieleńcami po rozpoczęciu wojny polsko-rosyjskiej przeciwko interwencji Imperium Rosyjskiego i konfederacji targowickiej, a w obronie Konstytucji 3 maja. Dewiza orderu brzmi: Honor i Ojczyzna.
Virtuti Militari to najwyższe polskie odznaczenie wojskowe, przyznawane za wybitne zasługi bojowe. Jest najstarszym wciąż nadawanym orderem wojskowym na świecie. Ustanowiony przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego 22 czerwca 1792 r. dla uczczenia zwycięstwa w bitwie pod Zieleńcami po rozpoczęciu wojny polsko-rosyjskiej przeciwko interwencji Imperium Rosyjskiego i konfederacji targowickiej, a w obronie Konstytucji 3 maja. Dewiza orderu brzmi: Honor i Ojczyzna. Wikipedia
Pamięć. Dotychczas najwyższy polski order przyznawany za zasługi na wojnie odebrano tylko trzem osobom, w tym Bolesławowi Bierutowi.

Lista osób, którym należy odebrać przyznany w czasach komunizmu order Virtuti Militari, od kilku tygodni znajduje się u prezydenta Andrzeja Dudy. Znalazło się na niej aż 80 nazwisk. Spis przygotował szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. To odpowiedź na wielokrotnie ponawiane apele środowisk patriotycznych. Czy tym razem się to uda? - Lista została złożona w kancelarii prezydenta, czekamy na dalsze decyzje - mówi Magdalena Żuraw z Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

- Najwyższy czas zmyć hańbę z najwyższego polskiego odznaczenia bojowego. Zgodnie z ustawą o orderach i odznaczeniach prezydent ma prawo odebrać Virtuti Militari w przypadku, gdy odznaczony „dopuścił się czynu, wskutek którego stał się niegodny orderu” - mówi dr Jerzy Bukowski z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie. I podkreśla: - W naszej organizacji są ludzie, którzy siedzieli w więzieniach i byli torturowani wskutek działalności towarzyszy tych, których odznaczono w czasach komuny.

Dlatego POKiN chce, by prezydent Andrzej Duda odebrał Virtuti Militari byłym funkcjonariuszom i tajnym współpracownikom UB i SB, Informacji Wojskowej, oficerom Gwardii Ludowej i Armii Ludowej czy Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. A także tym kawalerom orderu VM, którzy mają w swym życiorysie służbę w Armii Czerwonej lub w sowieckich organizacjach bezpieczeństwa, czyli NKWD, KGB czy GRU.

To niejedyny w ostatnich latach taki apel do prezydenta Andrzeja Dudy. W kwietniu 2016 r. trafiła do niego petycja, podpisana przez kilkadziesiąt tysięcy osób, o odebranie orderów żołnierzom, którzy zostali odznaczeni za udział w akcji skierowanej przeciwko polskiemu podziemiu niepodległościowemu, w której zginął mjr Marian Bernaciak ps. Orlik, dowódca oddziałów AK i WiN.

Sprawa odebrania orderów przyznanych przez komunistów ciągnie się już od 10 lat. Po raz pierwszy w tej sprawie POKiN zwrócił się bowiem już w 2007 r. do prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Wśród osób uhonorowanych Virtuti Militari w latach 1945-1989 są m.in. sowieccy marszałkowie Iwan Koniew, Gieorgij Żukow i Konstanty Rokossowski, marszałek Polski Michał Rola-Żymierski, generał Armii Czerwonej i Wojska Polskiego gen. Karol Świerczewski. Solą w oku kombatantów jest także gen. Wojciech Jaruzelski. Co ciekawe, to właśnie on - w 1990 r. - zdecydował o pozbawieniu orderu Virtuti Militari komunistycznego prezydenta Bolesława Bieruta. Takich przypadków było tylko kilka, odznaczenia stracili także gen. Iwan Sierow (współodpowiedzialny za mord polskich oficerów w Katyniu) oraz Wincenty Romanowski (członek Gwardii Ludowej, po wojnie funkcjonariusz Informacji Wojskowej).

- Jaruzelski powiedział kiedyś, że gdyby Kuklińskiego uznać za bohatera, on i jemu podobni musieliby być uznani za zdrajców. Kukliński awansował na generała, a Jaruzelskiego nikt jeszcze honorów nie pozbawił - zauważa dr Jerzy Bukowski.

Wczoraj Kancelaria Prezydenta nie odpowiedziała na nasze pytanie, czy aktualnie są prowadzone prace nad odebraniem odznaczeń przyznanych w PRL-u. Wcześniej płynęły stamtąd głosy, że sprawa jest „skomplikowana” i „wymaga gruntownego zbadania”.

- Mamy sytuację patową. Sprawa wydaje się oczywista, a Virtuti Militari wciąż szczycą się zbrodniarze, którzy w ogóle nie powinni go otrzymać. Trudno to zrozumieć, zwłaszcza w sytuacji, kiedy polityka pamięci prowadzona przez rządzących idzie we właściwym kierunku. Bo w przypadku poprzednich prezydentów, nie licząc Lecha Kaczyńskiego, decyzji o odebraniu orderów bym się nie spodziewał - komentuje Tadeusz M. Płużański, publicysta historyczny i prezes Fundacji Łączka.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 19. "Szpery"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski