Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Haller w Jurczycach

Ewa Tyrpa
Jan Żaryn mówił o wielkiej roli gen. J. Hallera w dziejach Polski
Jan Żaryn mówił o wielkiej roli gen. J. Hallera w dziejach Polski Ewa Tyrpa
Historia. Błękitna Armia dowodzona przez gen. Józefa Hallera, była jedną z najlepiej uzbrojonych armii na świecie. W Polsce był to czas wznoszenia się ponad podziałami.

Sesja popularno-naukowa poświęcona głównie gen. Józefowi Hallerowi w rocznicę przypadających wczoraj jego urodzin i z okazji trwającego Roku Hallerowskiego, zgromadziła wielu przedstawicieli różnych środowisk. Zorganizowało ją Towarzystwa Pamięci Generała Józefa Hallera i Hallerczyków.

Historyk i senator prof. Jan Żaryn podkreślał niedocenione wciąż zasługi generała.Cudem nazwał znalezienie Józefa Hallera w Rosji i ściągnięcie go do Francji w celu tworzenia Błękitnej Armii, która do Polski przybyła w 1919 r.- Była to najlepiej na świecie uzbrojona armia. Francuzi wyposażyli ją w działa i samoloty, tak jak swoje wojsko - podkreślał prof. Żaryn. Twierdzi, że Polacy są narodem bitewnym, a polscy dowódcy mający nieprzeciętny, wojskowy talent byli zatrudniani do kierowania wojskami w innych krajach.

Z kolei Piotr Andrzejewski, senator wielu minionych kadencji, w swojej prelekcji zaznaczał, że Polacy z różnych stron, często przeciwnych, gdy gra toczyła się o niepodległość Polski, potrafili się wznieść ponad podziałami. - Generał Haller na każdym kroku dawał przykład postawy rycerskiej, patriotycznej i swojej religijności. Po 1926 roku pomniejszono jego zasługi i czas je przywrócić - mówił Piotr Andrzejewski.

Prof. Maria Dzielska, krewna rodu Hallerów podkreślała też wielką rolę Stanisława Hallera, dowodzącego częścią piechoty podczas bitwy pod Komarowem, gdzie wojska Budionnego zostały przez Polaków rozbite. Tam też walczył Stanisław Haller, kuzyn Józefa.

Zdaniem emerytowanego wojskowego, pułkownika Stanisława Grodeckiego i przewodniczącego Towarzystwa Przyjaciół Skawiny, Stanisław Haller był lepszym strategiem wojskowym, niż gen. Józef Haller. Stanisław pochodzący z sąsiedniej Polanki Hallera zginął 1940 roku w Charkowie. - Do dziś nie wiadomo, gdzie znajduje się jego grób. Symboliczny jest w Krzęcinie - mówiła profesor Maria Zielska.

Podczas sobotniej sesji Teresa Szczygieł, opiekunka Izby Pamięci Rodu Hallerów i Hallerczyków, opowiadała o eksponatach tam się znajdujących.

Różne pamiątki po rodzinie Hallerów zgromadził także Adam Woźniczka. W Domu Ludowym przygotował dwudniową wystawę. Tu została też zorganizowana wieczornica. Z programem artystycznym zaprezentowali się harcerze z prowadzonej przez Agnieszkę Stec jurczyckiej VII drużyny „Błękitni” z Niezależnego Związku Harcerstwa „Czerwony Mak” w Skawinie. Pomagały im harcerki z innych drużyn NZH. Harcerze zaśpiewali też hymn Jurczyc. - Mamy swój hymn, do którego słowa napisała mieszkanka Jurczyc Krystyna Myśliwiec - informuje Jerzy Kłępa, sołtys wioski.

Piotr Lisek wicemistrzem świata. "Walczyłem jak lew, ale się nie udało. Zabrakło mi czwartej próby"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski