Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Podziękujemy za wolność!

Lech Klimek
Lech Klimek
Zdjęcie dla pana Eugeniusza zrobili sobie również młodzi ludzie z Lublina.
Zdjęcie dla pana Eugeniusza zrobili sobie również młodzi ludzie z Lublina. Lech Klimek
Na apel posłanki Elżbiety Zielińskiej wielu z nas wykonało sobie zdjęcie dla pana Eugeniusza. Wszystkie zdjęcia w specjalnym albumie trafią do Zająca, bohatera Powstania Warszawskiego.

Dzisiaj o godzinie 17 w całej Polsce zawyją syreny alarmowe. Będzie to test systemu ostrzegania, ale również symboliczne uhonorowanie poświęcenia i walki żołnierzy Armii Krajowej w czasie Powstania Warszawskiego. W tym roku obchodzimy jego 73. rocznicę. Mamy to szczęście, że pośród nas żyje plutonowy podchorąży Eugeniusz Radomski, jeden z powstańców warszawskich. W czasie wojny miał pseudonim Zając.

Bohater żyje wśród nas

To właśnie by uhonorować tego bohatera Elżbieta Zielińska, posłanka Kukiz’15, zorganizowała akcje Podziękuj za Wolność.

- Nie wchodźmy w dyskusję, czy Powstanie Warszawskie miało sens, czy nie. Pamiętajmy, że do walki ruszyli zwykli ludzie, dla których Ojczyzna była najwyższą wartością - podkreśla Zielińska. - Taką właśnie postacią jest pan Eugeniusz. Akcja, którą zaproponowałam gorliczanom, zorganizowana została wspólnie ze Stowarzyszeniem Rekonstrukcji Historycznej “Wrzesień ‘39” - dodaje.

By przyłączyć się to akcji, wystarczyło zrobić sobie zdjęcie, samemu, z rodziną z gronem przyjaciół. Jedyny warunek to by na fotografii mieć kartkę, właśnie z napisem Dziękujemy za wolność. Powstanie z nich pamiątkowy, okolicznościowy album, który trafi w ręce pana Eugeniusza. Jako pierwsi na apel posłanki odpowiedzieli uczniowie gorlickich szkół, między innymi MZS nr 6 i Zespołu Szkół Zawodowych.

- Zdjęć jest już sporo, wszystkie zamieszczamy na profilu akcji w portalu społecznościowym - opowiada Mateusz Koszyk, asystent posłanki Zielińskiej. - Ich elektroniczne wersje zostały przekazane do specjalistycznego zakładu fotograficznego, gdzie zostaną wydrukowane. Jak sądzę, gdy tylko pani poseł przyjedzie do Gorlic z Warszawy, odwiedzimy naszego bohatera - podkreśla.

Walczył do końca

Pan Eugeniusz Radomski przystąpił do powstania w szeregach osławionego batalionu Armii Krajowej “Parasol” . Od 1942 roku działał w konspiracji i należał do Szarych Szeregów. Do walki poszedł w tym, co miał na sobie, zabierając jedynie pistolet ojca. Niestety, już drugiego dnia powstania stracił rodziców. Do dziś nie wie, czy zostali rozstrzelani przez Niemców, czy zginęli w zburzonym domu.

“Zając” walczył niemal do samego końca. Wielokrotnie przemierzał kanały, nieraz niosąc wyczerpane koleżanki na plecach. Cudem przeżył wybuch Goliata, samobieżnej, sterowanej miny, używanej przez armię niemiecką do niszczenia wrogich umocnień, a nawet uciekł z niemieckiej niewoli i kanałami powrócił do Warszawy, aby wspomóc kolegów. Nie mając już sił ani środków do walki, jego oddział poddał się na Mokotowie w ostatnich dniach powstania. Wraz z towarzyszami broni trafił do obozu w Langsdorfie, skąd uciekł w 1945 roku. Po wojnie nie miał czego szukać w Warszawie. Dano mu to wprost do zrozumienia. Wyjechał do Jeleniej Góry. Poszedł do pracy, poznał gorliczankę Marię, późniejszą żonę. W 1946 roku przyjechali do Gorlic.

Gazeta Gorlicka

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 15. Co to jest andrus?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gorlice. Podziękujemy za wolność! - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski