Gmina Dobczyce jako jedyna w naszym powiecie będzie uczestniczyć w pilotażowym programie „Małopolska niania”. Oferuje on pomoc dla rodzin w wysokości 1500 zł miesięcznie przez okres 10 miesięcy. Na to wsparcie złożą się samorządy: województwa (1000 zł) i gminy (500 zł). Resztę wynagrodzenia opiekunki dla dziecka pokryją sami rodzice. Oni także wybiorą osobę, którą zachcą zatrudnić. Może to być ktoś z rodziny (bezrobotna kobieta do 60 roku życia, albo mężczyzna do 65 r.ż.) albo ktoś obcy.
- Choć zatrudnienie niani jest jedną z najczęściej preferowanych przez rodziców form opieki nad małymi dziećmi, rodzice decydują się na to rozwiązanie najrzadziej, ze względu na koszty. Dzięki „Małopolskiej Niani” nie będą mieli już takich dylematów. Projekt pozwoli rodzicom bez większego stresu wrócić do pracy, co więcej, zakładamy, że wpłynie także na aktywizację osób bezrobotnych - mówi wicemarszałek Wojciech Kozak.
Gmina otrzymała na razie z budżetu województwa pulę, która wystarczy do końca tego roku (12 000 zł). I sama zabezpieczyła też w swoim budżecie wkład własny (6000 zł). Zatwierdzono to na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Wyjaśniono też, że po podpisaniu przez rodzica umowy z nianią, ZUS będzie pokrywał jej składki zdrowotne i emerytalne (do wysokości minimalnego wynagrodzenia).
Nabór będzie prowadził Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej a ma się on zacząć ok. 10 sierpnia. Wsparcie będzie dostępne od września.
W gminie zdecydowano, że dotyczyć ono będzie dzieci z rocznika 2015. - Założenie jest bowiem takie, że po tym okresie, czyli po upływie 10 miesięcy, dzieci będą już mogły pójść do przedszkola, a rodzice będą mogli kontynuować pracę, którą podjęli - mówi Jolanta Mazurkiewicz, kierownik MGOPS w Dobczycach. Przewiduje ona, że chętnych będzie dużo. - Od kiedy w telewizji pojawiła się informacja o tym, że w województwie małopolskim będzie realizowany taki program wiele osób dzwoni do nas z pytaniami o niego - dodaje.
Warunkiem zostania beneficjantem tego programu jest zatrudnienie rodziców dziecka, ale pod uwagę będą brane też inne kryteria: wielodzietność, niepełnosprawność dziecka, samotne wychowywanie dziecka oraz dochody.
Programowi kibicuje Natalia Maj, współzałożycielka Dobczyckiego Klubu Mam: - Każdy sposób wsparcia mam jest dobry, bo jako matki jesteśmy w trudnej sytuacji. Wiele kobiet chce wrócić do pracy, a część po prostu nie może sobie pozwolić na siedzenie w domu. Kwota wsparcia jest kusząca, spodziewam się więc, że wniosków będzie dużo - mówi.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 12
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?