Burmistrz Grzegorz Cichy nie ukrywa, że przynajmniej na kilka godzin centrum miasta powróciło do funkcji jaką spełniało prawie sto lat temu. - Znów mamy jarmark. Z przyprawami, rękodziełem, a przede wszystkim stoiska, na których dominuje ogórek - mówi. I przypomina, że święto tego warzywa ma być powrotem do tradycji kwaszenia ogórków, z której przed laty słynął region proszowicki.
Tym razem, podczas festiwalu, prezentowano przede wszystkim potrawy, które można przygotować wykorzystując ogórki. Powodzeniem cieszyły się dania konkursowe. Spore zainteresowanie wzbudzał sernik ogórkowy. - Do jego zrobienia potrzebujemy, oczywiście poza ogórkami, rzodkiewkę, czerwoną cebulę, ser i żelatynę - wylicza Małgorzata Czerwiec ze Stowarzyszenia Kobiet Wsi Bobin. I dodaje, że stowarzyszenie na tym święcie debiutuje. Ale chętnych po nietypowe ciasto nie brakowało.
Trzy koła gospodyń serwowały zupę ogórkową, ale każde inną. Panie z Łaganowa polecały zupę ze świeżych ogórków, gospodynie z Ostrowa - zagęszczaną żółtkami, a KGW Przezwody - tradycyjną. Natomiast KGW z Piekar znalazło jeszcze inny sposób na ogórka. Na stoisku to warzywo pojawiło się w sosie curry z ryżem, tortilą i kurczakiem.
Dominik Marchewka, który - jak mówi - wspiera gospodynie zdradza, że do przyrządzenia tej potrawy niezbędna jest marynowana pierś z kurczaka w sosie jogurtowym, świeży i starty ogórek z dodatkiem jogurtu, dwa rodzaje ryżu - biały i żółty oraz smażona tortilla. - Danie jest przygotowane na bazie prawdziwego indyjskiego sosu curry - mówi pan Dominik. I to właśnie przyrządzona przy jego pomocy potrawa zwyciężyła na III Festiwalu Święto Ogórka Proszowice 2017.
Podczas imprezy można się było dowiedzieć nie tylko o kulinarnych właściwościach ogórka, ale i zdrowotnych. - To warzywo korzystnie wpływa na przewód pokarmowy - zapewnia prof. Antoni Dyduch, „Zasłużony dla Gminy i Miasta Pro-szowice”. Dodaje, powołując się na specjalistów z Uniwersytetu Rolniczego, że woda spod kiszonych ogórków jest niezastąpiona podczas upałów.
Święto Ogórka było też okazją do rozmów z przedstawicielami instytucji rolniczych. Na stoisku KRUS-u można było uzyskać informacje dotyczące rewolucji emerytalnej, a od pracowników ARiMR - m.in. o płatnościach obszarowych. Okazuje się, że w regionie proszowickim sporym zainteresowaniem cieszy się program dotyczący restrukturyzacji małych gospodarstw. Tu złożono prawie 150 wniosków.
Podczas festiwalu ogórek królował na stołach. A zaopatrzyć można się było też m. in. w pomidory z Opatkowic. - Uprawiam przede wszystkim pe malinowe. Ale mam też inne odmiany, takie jak: paprykowe, cherry czy czarne pomidory - mówi Dariusz Iwański.
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 14. "Biber"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?