Dla pracowników instytucji kultury (którzy ze zwględu na niskie zarobki nazwali się „Dziadami kultury”) zarządzanych przez władze województwa małopolskiego nie będzie w tym roku pieniędzy na podwyżki. Taką informację uzyskali wczoraj reprezentanci Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego Dziady Kultury oraz Sekcji Kultury NSZZ „Solidarność” podczas spotkania w Urzędzie Marszałkowskim z Jackiem Krupą, marszałkiem Województwa Małopolskiego.
- Efekt rozmów nie jest dla nas pozytywny. Jak nam tłumaczono, nie sprzyja nam program rządowy 500 plus, który „wyciąga” z województwa sporo pieniędzy. Dla pracowników instytucji kultury już ich nie wystarczy - relacjonuje Jacek Szczęsnowicz, wiceprzewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Pracowników Bibliotek Publicznych Region Małopolska.
Jak udało nam się ustalić władze województwa wrócą do rozmów ze związkowcami w listopadzie, kiedy będzie planowany budżet na kolejny rok.
- Czekamy na to spotkanie i mamy nadzieję, że nasze argumenty spotkają się ze zrozumieniem - komentuje Szczęsnowicz, który zwraca uwagę, że sytuacja finansowa pracowników instytucji kultury jest alarmująca. Jako przykład podaje zarobek bibliotekarza z 6-letnim stażem. - W Bibliotece Publicznej zarabia on dziś 1680 zł netto - mówi Szczęsnowicz.
Strona związkowa przygotowała na spotkanie z marszałkiem propozycję wyjścia z impasu, ale kolejna transza podwyżki nie była możliwa do zaakceptowania przez władze województwa.
Dlatego „Dziady kultury” nie kończą zaplanowanych wcześniej akcji protestacyjnych. Jedna z nich odbędzie się dziś między godz. 12.40 a 13 przed budynkiem Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej, gdzie spotkają się członkowie komisji kultury.
- Celem naszych działań jest zwrócenie uwagi na wieloletnią dyskryminację płacową pracowników instytucji kultury. Dziś utworzymy milczący szpaler i pojawimy się z transparentami, na których uwidocznimy nasze zarobki. Mamy nadzieję, że nasz happening przemówi do wyobraźni uczestników komisji - mówi Szczęsnowicz.
Przypomnijmy, że w wyniku przeprowadzonej kampanii „Dziady Kultury” oraz pikiet pracowników instytucji kultury, w lipcu ubiegłego roku Sejmik Województwa Małopolskiego zatwierdził zwiększenie budżetu instytucji kultury o środki pozwalające na dokonanie pewnych podwyżek płac. I choć działania te poszły w dobrą stronę z punktu widzenia pracowników instytucji kultury, okazały się dla nich niewystarczające. Nie niwelują one wieloletniej dyskryminacji płacowej tej grupy pracowników, którzy żądają podniesienia płac o 500 zł.
- Konsekwentnie domagamy się opracowania planu naprawczego na lata 2016-2018, który powinien zakładać sukcesywne podnoszenie wynagrodzenia tak, aby w instytucjach do końca 2018 r. średnie wynagrodzenie osiągnęło kwotę ok. 4597 zł, tj. kwotę podaną przez byłego już ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego, jako średnią wysokość miesięcznych wynagrodzeń osobowych w instytucjach kultury podległych MKiDN w 2013 roku - zwraca uwagę Szczęsnowicz.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?