Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dotacja poszła z dymem

Ewa Tyrpa
Podkrakowskie gminy dowiedziały się właśnie o mniejszej dotacji
Podkrakowskie gminy dowiedziały się właśnie o mniejszej dotacji Fot. Anna Kaczmarz
Kontrowersje. Trzy podkrakowskie gminy złożą skargę do marszałka na Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nie zgadzają się na zmniejszenie dotacji do wymiany pieców w domach mieszkańców.

Trzy gminy z powiatu krakowskiego - Czernichów, Skawina oraz Zabierzów - przystąpiły w ubiegłym roku do Programu Ograniczenia Niskiej Emisji.

Z obiecanej połowy będzie 30 procent

W ramach tego programu WFOŚiGW obiecał dofinansowanie 50 procent kosztów wymiany każdego pieca. Wymagał od gmin minimum 10-procentowego udziału. Taką ofertę samorządy przedstawiały mieszkańcom od ubiegłego roku, by zachęcić ich do wymiany kopcących pieców.

W marcu gminy zakończyły nabór, ale w tym tygodniu - jak już pisaliśmy - dowiedziały się o obniżeniu dotacji do 30 procent.

Samorządowcy są takim obrotem sprawy zaskoczeni. Nie wiedzą, jak wytłumaczyć ludziom, że muszą dołożyć dodatkowe 20 procent. Innym wyjściem może być dopłata tej różnicy z budżetów gmin, choć radni mogą się na to nie zgodzić, gdyż mają zaplanowane inne wydatki. Np. Zabierzów zadeklarował pokrycie 35 procent kosztów każdego pieca, Skawina - 10 procent, a Czernichów jeszcze nie ustalił wysokości dotacji.

Jednak samorządowcy liczą, że Rada Nadzorcza funduszu zmieni regulamin.

- Powinien on dotyczyć nowych naborów, a przy już wdrażanych reguły powinny być zachowane - przekonuje Elżbieta Burtan, wójt Zabierzowa.

Małgorzata Mrugała, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, tłumaczy konieczność zmiany wysokości dotacji malejącymi dochodami. Potwierdza to Aleksandra Malarz, przewodnicząca Rady Nadzorczej WFOŚiGW. - Od lat maleją wpływy. Z jednej strony należy się z tego cieszyć. Oznacza to, że poprawia się jakość środowiska i maleją kary za zatruwanie go. Jednak z drugiej strony zjawisko to powoduje, że możliwości dotacyjne stają się ograniczone - twierdzi Aleksandra Malarz.

Podkreśla, że wszelkie decyzje Rady Nadzorczej oparte są o pogłębioną analizę finansową i ekonomiczną. Krajowe pieniądze z WFOŚiGW powinny stanowić uzupełnienie dotacji z unijnych programów, a nie być głównym źródłem finansowania proekologicznych przedsięwzięć. - A Małopolska jest liderem w działaniach na rzecz poprawy środowiska - dodaje Aleksandra Malarz.

Elżbieta Burtan nie przyjmuje wyjaśnienia o braku pieniędzy w wojewódzkim funduszu. Przypomina, że w czerwcu gmina Zabierzów wpłaci do jego kasy 4 mln złotych.

- To opłata za wycinkę drzew. Z tych pieniędzy fundusz może wydzielić kwotę na dopłaty do wymiany pieców - przekonuje wójt Zabierzowa.

Gminy Czernichów i Zabierzów nie zdążyły jeszcze złożyć wniosków o dofinansowanie, bo nabory zakończyno w marcu. Są w trakcie ich przygotowywania.

Najbardziej dziwi fakt, że nowy regulamin dotyczy też gmin, które już złożyły wnioski. - Obejmuje nas nowy regulamin, choć złożyliśmy wniosek w grudniu zeszłego roku - mówi Tomasz Ożóg, wiceburmistrz Skawiny.

Gminy poskarżą się marszałkowi

Szefowie gmin twierdzą, że są one karane. - Dostajemy po głowie za to, że jesteśmy aktywni, że podejmujemy działania na rzecz ochrony środowiska - mówi Szymon Łytek, wójt Czernichowa.

Wójtowie postanowili złożyć skargę na WFOŚiGW do marszałka województwa małopolskiego. Teraz ją przygotowują.

- Trudno mi wypowiadać się w tej sprawie przed zapoznaniem się ze skargą. Mogę tylko powiedzieć, że jeśli reguły zostały zmienione w trakcie trwania naboru, nie jest to w porządku - powiedział nam marszałek Jacek Krupa.

Z samorządowcami identyfikuje się Kazimierz Czekaj, radny Sejmiku Województwa Małopolskiego i członek Rady Nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska.

- Nie mogłem uczestniczyć w posiedzeniu rady, gdy był uchwalany nowy regulamin. Zgadzam się z opinią szefów gmin i będę się opowiadał za zachowaniem dla nich reguł gry ustalonych w ubiegłym roku. Wszyscy byliśmy niezadowoleni, gdy Narodowy Fundusz zmienił warunki programu „Life”, a teraz robimy to samo - mówi radny. Podkreśla, że dbanie o jakość powietrza tylko w Krakowie nic nie da, jeśli również w okolicznych gminach nie będzie ono czyste.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski