Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czernichów przed trybunałem

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Jutro Trybunał Konstytucyjny zajmie się przepisami o podziale gminy na okręgi wyborcze
Jutro Trybunał Konstytucyjny zajmie się przepisami o podziale gminy na okręgi wyborcze fot. Piotr Smoliński
Prawo. Jutrzejszy wyrok będzie miał wpływ na to, jak przy kolejnych wyborach tworzone będą okręgi wyborcze.

Czytaj także: Czułówek w kryzysie konstytucyjnym

W ostatnim czasie Polska żyła tym, jak mają pracować sędziowie Trybunału Konstytucyjnego. Jutro TK zajmie się sprawą, która wprost dotyczy obywateli.

Na pierwszy rzut idzie podkrakowski Czernichów. Sędziowie będą odpowiadać na pytanie Naczelnego Sądu Administracyjnego, czy komisarz wyborczy ma prawo wydawać zarządzenia zastępcze za niezależny samorząd gminny. Chodzi o podział małopolskiej gminy na okręgi wyborcze.

W październiku 2012 r. tamtejsi radni podjęli uchwałę o podziale gminy na 15 jednomandatowych okręgów w wyborach samorządowych. Wieś Rybną podzielili na trzy części. Dwie stanowiły osobne okręgi, trzecia została połączona z sołectwem Czułówek. I właśnie do tego okręgu zastrzeżenia miał komisarz.

Wytyczne Państwowej Komisji Wyborczej mówią, że gminę należy dzielić tak, by nie dokonywać podziału jej jednostek pomocniczych (a takimi są sołectwa). Komisarz wezwał więc radnych do zmiany uchwały. Gdy ci tego nie zrobili, sam wydał zarządzenie dotyczące okręgów wyborczych w Czernichowie. We wsi Rybna stworzył trzy samodzielne, a Czułówek przyłączył do Nowej Wsi Szlacheckiej.

Gmina uznała taki podział za absurdalny, bo mieszkańcy Czułówka związani są z Rybną (tam np. chodzą dzieci do szkoły), a z Nową Wsią nie ma nawet połączenia drogowego. Z tych powodów gmina odwołała się od decyzji komisarza. I tu niespodziewanie pojawił się problem, bo okazało się, że PKW wydaje decyzję ostateczną. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podszedł do rzeczy legalistycznie.

Uznał, że gminie nie przysługuje skarga, bo kodeks wyborczy zakłada, iż decyzja PKW jest ostateczna. Ale gdy sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, ten zauważył, że coś jest nie w porządku. Sędziowie NSA zwrócili uwagę, iż organem nadzorczym dla gmin jest wojewoda, a kodeks wyborczy wprowadza nowy podmiot w tym zakresie - komisarza.

Ponadto niezależność samorządu objawia się możliwością zaskarżania postanowień nadzorczych, a w tym przypadku takiej możliwości nie ma. Obie te wątpliwości NSA zgłosił TK, by ten orzekł, czy aby praktyka stosowana przy wyznaczaniu okręgów w gminach nie narusza konstytucji. - Wybieram się na jutrzejszą rozprawę - powiedział nam Szymon Łytek, wójt Czernichowa. - To będzie rozprawa przed Trybunałem Konstytucyjnym, a nie spotkanie sędziów - dodał. Ale podkreślił, że to od NSA będzie zależeć, czy zastosuje się do wyroku TK.

Ingerencja komisarzy w podział na okręgi wcale nie jest czymś wyjątkowym w ostatnich latach w Małopolsce. Komisarz w Krakowie wydał zarządzenie. W Tarnowie dokonał takiego podziału w Jabłonce. Podobne decyzje podjęte zostały także dla Olesna i Wojnicza. W tej drugiej gminie po decyzji komisarza dokonano nowego podziału na okręgi, już zgodnie z wytycznymi PKW.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski