Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciąg dalszy awantury o festiwal w Bieczu. Dojdzie do procesów?

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
W tle przygotowań do festiwalu w Bieczu toczy się awantura
W tle przygotowań do festiwalu w Bieczu toczy się awantura fot. archiwum
Kontrowersje. Burmistrz Biecza jest oburzony, że Fundacja a415 - były współorganizator festiwalu - rozpowszechnia informację, że impreza się nie odbędzie. Chce iść do sądu.

Zdaniem burmistrza miasta Mirosława Wędrychowicza, dezinformacja dotyczy też m.in. utraty przez gminę 900 tys. zł. dotacji na organizację festiwalu muzyki dawnej w latach 2017-2019 oraz przeprowadzenia niezgodnego z prawem przetargu na promocję imprezy. Pomówienia te, zdaniem miasta, pojawiły się na facebookowym profilu Fundacji a415 - poprzedniego organizatora festiwalu.

„Autora tych pomówień, jak również wszelkich kolejnych, temu podobnych insynuacji oczerniających władze Biecza informuję, iż na drodze sądowej dochodzić będziemy swych praw w związku z naruszeniem dóbr osobistych i dobrego imienia miasta” - pisze burmistrz w opublikowanym na stronie gminy oświadczeniu.

Tymczasem Filip Berkowicz, członek rady programowej Fundacji a415 i dyrektor artystyczny dwóch poprzednich edycji festiwalu deklaruje, że Facebookiem festiwalu zajmowała się nie Fundacja, a zewnętrzna firma. - Jeśli jakiekolwiek komentarze na profilu Facebook uraziły pana burmistrza powinien się zwrócić do mnie bezpośrednio. Będziemy analizować sprawę - deklaruje. Zaś odnosząc się do pozostałych informacji, zawartych w oświadczeniu stwierdza wprost: to nie my, ale burmistrz mówi nieprawdę. - Kłamstwem są umieszczone w oświadczeniu informacje jakoby Fundacja nie zabezpieczyła wkładu własnego ze środków prywatnych w wymaganej wysokości. Nieprawdziwa jest też informacja, że Gmina Biecz była wyłącznym organizatorem Kromer Festival 2015-2016.

Jeśli chodzi o sprawę przetargu - interesujące zmiany w tym postępowaniu każdy może prześledzić na stronie Gminy Biecz i wyciągnąć wnioski - wylicza Berkowicz. - Burmistrz Biecza reaguje nerwowo, bo otrzymał już od Fundacji wezwanie do zapłaty odszkodowania, a ode mnie wezwania do zaniechania licznych naruszeń. Sprawy będą toczyły się przed niezawisłymi sądami i w spokoju poczekamy na wynik rozstrzygnięć.

Pełną treść oświadczenia można przeczytać na stronie: www.biecz.pl. Warto przypomnieć, że konflikt między władzami miasta a Fundacją trwa od kilku miesięcy, a jego główną przyczyną jest niepodpisanie przez miasto z Fundacją a415 umowy przyrzeczonej.

Niezależnie od konfliktu, Kromer Biecz Festival rusza już 10 sierpnia.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 14. "Biber"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ciąg dalszy awantury o festiwal w Bieczu. Dojdzie do procesów? - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski