Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chorzy na Parkinsona czekają na zmiłowanie

Dorota Stec-Fus
123RF
Zdrowie. Choć można ulżyć cierpieniu chorych na chorobę Parkinsona, urzędnicy resortu zdrowia od lat odmawiają finansowania nowoczesnych terapii. A ta nieuleczalna choroba dotyka w Polsce ok. 100 tys. osób.

Pan Eugeniusz na tzw. wlewy z apomorfiny (lek nie ma nic wspólnego z morfiną) wydał oszczędności życia. Dzięki temu mniej cierpi. Pyta jednak, dlaczego Polska - wzorem innych krajów Europy - nie refunduje tego leku niemal w 100 proc.?

Kosztowne skutki upadku
Ostatnie lata to na świecie rozkwit metod leczenia zaawansowanej postaci choroby Parkinsona. Nie tylko wydłużają one życie, ale też zasadniczo poprawiają jego jakość. Niestety, polski pacjent może o nich jedynie pomarzyć. - Od dawna wraz z Polską Radą Mózgu walczymy o refundację terapii infuzyjnych (są to podskórne wlewy apomorfiny oraz dojelitowe wlewy lewodopy - przyp. red). Bez skutku. A w innych krajach decydenci dawno zrozumieli, że nowoczesne terapie nie tylko przywracają godne życie, ale też zasadniczo zmniejszają liczbę groźnych dla życia, kosztownych w leczeniu upadków i złamań - mówi Sebastian Łukasiewicz, szef Fundacji Żyć z Chorobą Parkinsona.

Potwierdza to niedawny wypadek Pawła S. z Krakowa. - Straciłem przytomność, uderzyłem głową w mebel. Po kilku tygodniach byłem operowany -__ trepanacja czaszki, usunięcie krwiaka itd. - opowiada pan Paweł. Ile kosztowało leczenie? Z pewnością więcej, niż zapobiegająca utratom przytomności terapia.

Niweczone efekty
Innym przykładem kiepskiego gospodarowania publicznym groszem jest sprawa leczenia operacyjnego choroby Parkinsona za pomocą głębokiej stymulacji mózgu, czyli wszczepienia elektrod poprzez korę mózgową. Zabiegi te są refundowane, choć w bardzo ograniczonej liczbie - ok. 120 rocznie. Jednak potem… ich efekty są niweczone. - Brakuje opieki powszczepiennej. Po __kosztownej operacji nie ma kto ustawić częstotliwości stymulatorów, co dla funkcjonowania elektrod ma znaczenie fundamentalne - podkreśla Łukasiewicz. Fakt, że wszczepiane są u nas przestarzałe stymulatory, wydaje się już mało istotnym szczegółem.

Kolejna przyczyna dramatów chorych na Parkinsona to brak dostępu do rehabilitacji. Dla cierpiących ludzi jest ona niezwykle ważna, a budżetowi przynosi oszczędności. Np. w Holandii w krótkim czasie udało się doprowadzić do zmniejszenia aż o połowę liczby złamań szyjki kości udowej na skutek upadków. Jednak fizjoterapeutów, przygotowanych do pracy z tą grupą pacjentów, jest w Polsce niewielu. A rehabilitacja nie jest refundowana. - Jedna godzina kosztuje ok. 80 zł, a pacjenci leżący - chcąc w miarę samodzielnie funkcjonować, bez konieczności stałej pomocy innej osoby - potrzebują jej codziennie. Kogo stać na __taki wydatek? - pyta retorycznie Tomasz Cymer, prezes krakowskiego stowarzyszenia Ostoja. Jego chodzący podopieczni są w lepszej sytuacji, bo otrzymują bezpłatną pomoc fizjoterapeutów z AWF.

Chorzy z Małopolski mogą też korzystać z bezpłatnych konsultacji, prowadzonych w każdy trzeci czwartek miesiąca przez prof. Annę Krygowską-Wajs z Kliniki Neurologii Collegium Medicum UJ w siedzibie Krakowskiego Stowarzyszenia Osób Dotkniętych Chorobą Parkinsona przy ul. Mikołajskiej 2.

Przyczyny nieznane
O komentarz poprosiliśmy resort zdrowia. W odpowiedzi biuro prasowe opisuje podejmowane od lat starania celem poprawy losu pacjentów z chorobą Parkinsona. Dlaczego nic z nich nie wyszło? W wyjaśnieniu trudno znaleźć konkretną odpowiedź.

27 kwietnia nad problemem debatowała senacka komisja zdrowia. Wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda przekonywał, że resort rozumie dramat pacjentów i podejmie niezbędne kroki celem poprawy ich sytuacji.

Choroba Parkinsona, postępujące schorzenie mózgu, prowadzące do niesprawności ruchowej, może dotknąć każdego. Jak podkreśla Anna Krygowska--Wajs, mimo zaawansowanych badań, nie udało się dotąd jednoznacznie ustalić przyczyn choroby. - Z __badań epidemiologicznych wynika jednak, że schorzenie to częściej dotyka mieszkańców terenów rolniczych, mających bezpośrednią styczność ze środkami uprawy roślin - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski