Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

68 osób pójdzie na kurs bacy i juhasa

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Zainteresowanie szkoleniem w zakresie wypasu owiec było tak duże, że zwiększono limit dostępnych miejsc. Juhasem chcieli zostać nie tylko górale, ale i mieszkańcy Warszawy, Wrocławia czy Gdańska, a nawet Polacy przebywający w Wielkiej Brytanii i Rumunii.

Na szkolenia dla baców i juhasów finansowane przez samorząd województwa małopolskiego zgłosiło się aż 121 osób. To czterokrotnie więcej niż przewidywano miejsc na kursach.

- Zainteresowanie kursami przerosło nasze najśmielsze oczekiwania, doszło nawet do tego, że w ostatnich dniach rekrutacji blokowały się skrzynki elektroniczne, na które wpływały dokumenty – mówi Grzegorz Lipiec z Zarządu Województwa Małopolskiego. - Zaskoczyła nas nie tylko liczba zgłoszeń, ale również to, że certyfikaty chcą uzyskać także osoby, które z owcami nie mają nic wspólnego i na co dzień pracują przy komputerach i mieszkają w dużych miastach: w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku. Mieliśmy także zgłoszenia od Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii czy Rumunii – dodaje.

Właśnie dlatego - po zweryfikowaniu wszystkich wniosków - organizatorzy podjęli decyzję o zwiększeniu liczby kursantów. Podwojone zostały także godziny szkoleniowe obydwu kursów. Ostatecznie ze 121 chętnych w szkoleniach będzie mogło wziąć udział aż 68 Małopolan. Wnioski osób spoza naszego województwa zostały odrzucone.

Na kurs bacy wpłynęły 42 zgłoszenia, z tego komisja zakwalifikowała 20 osób, które po jego zakończeniu mają szansę przystąpić do egzaminu certyfikującego, 14 przyjęto na kurs jako wolnych słuchaczy. Chęć wzięcia w nim udziału w kursie czeladniczym na juhasa zadeklarowało 79 osób, na szkolenie z możliwością odbycia 160 godzin płatnego stażu zawodowego przyjęto 15 osób oraz 19, które po ukończeniu kursu nie będą miały możliwości praktyki.

Kurs bacy będzie obejmował 12 godzin zajęć teoretycznych oraz 6 godzin praktycznych, skupi się na podsumowaniu dotychczasowej wiedzy baców oraz przygotowaniu ich do egzaminu. Z kolei kurs na czeladnika juhasa ma nie tylko przygotować kandydata do pracy, ale położyć fundament do pełnienia w przyszłości roli bacy. Dlatego przewidziano aż 42 godziny teorii i co jest nowością -160 godzin stażu zawodowego na bacówce w sezonie wypasów.

Pierwsze zajęcia teoretyczne ruszą 7 kwietnia, jeszcze przed redykiem. Natomiast staże zawodowe potrwają około miesiąca i będą się odbywały od czerwca do sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski