Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AGH - najlepsi w Polsce

Redakcja
Prof. Tadeusz Słomka Fot. Paweł Stachnik
Prof. Tadeusz Słomka Fot. Paweł Stachnik
ROZMOWA. Prof. TADEUSZ SŁOMKA, nowo wybrany rektor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, o swoich planach na nową kadencję

Prof. Tadeusz Słomka Fot. Paweł Stachnik

- Pańskie hasło wyborcze brzmiało "AGH najlepszą uczelnią w Polsce"...

- Podczas siedmioletniej kadencji rektora Antoniego Tajdusia uczyniliśmy naprawdę duży krok w tym kierunku. Cały czas zajmujemy wysoką pozycję w rankingach szkół wyższych w Polsce i - jak się okazuje - wysoko jesteśmy też w rankingach światowych. Akademia rozwija się w szybkim tempie. Realizujemy trzy potężne inwestycje: Centrum Informatyki, Centrum Nanotechnologii i Centrum Komputerowe, jedna z nich już jest ukończona, dwie pozostałe dobiegają końca. Modernizujemy kolejny budynek i przymierzamy się do budowy Centrum Energetyki, która ruszy w trakcie mojej kadencji, ale jest sukcesem rektora Tajdusia.

Mamy bardzo dobrą ofertę dla młodych ludzi, kształcimy świetnych inżynierów, których wszak brakuje i w Polsce, i w Europie. Mamy kilka unikatowych wydziałów. Cały czas podnosimy jakość nauczania, przodujemy też w badaniach naukowych. Nasi naukowcy, doktoranci, a nawet studenci mają rewelacyjne pomysły. A więc jesteśmy bardzo blisko pozycji najlepszej uczelni w Polsce. Trzeba tylko postawić kropkę nad "i".

- Wyzwaniem dla uczelni będzie niż demograficzny. Jak Akademia przygotowuje się do tego?

- Mamy trzy możliwości. Pierwsza to pozyskanie większego procentu kandydatów z malejącej populacji absolwentów szkół średnich. Będziemy chcieli przyciągnąć ich bogatą ofertą, rangą dyplomu AGH i perspektywami pracy.

Druga - trudniejsza - nad którą stale pracujemy, to pozyskanie studentów z zagranicy. Myślę tu przede wszystkim o naszych sąsiadach: Słowacji, Czechach, Ukrainie, Białorusi. Są tam ciągle duże możliwości. Dla nich AGH to naprawdę renomowana uczelnia. Mamy świetny kampus, więc możemy zapewnić dobre warunki. To duża szansa dla nas. Trzecia możliwość to zwiększenie liczby doktorantów. W algorytmach ministerialnych doktorant pod względem pozyskiwanych środków finansowych liczy się jak pięciu studentów. Myślę natomiast, że nie pójdziemy w kierunku dalszego zwiększania liczby studentów, 36 tys. studiujących to wystarczająco jak na nasze warunki.

- Uczelnia chce zwiększyć ofertę studiów w języku angielskim.

- Jeżeli chcemy przyciągnąć studentów zagranicznych, to jedynym sensownym sposobem jest poszerzenie tej oferty. Rektor Tajduś już jakiś czas temu zobowiązał wszystkie wydziały do przygotowania przynajmniej jednej specjalności w języku angielskim. Ten proces będziemy pogłębiać i prezentować naszą ofertę tam, gdzie może ona znaleźć zainteresowanie.

- Jakie są Pańskie plany w sferze działalności naukowej?

- Mamy oczywiście pewne priorytety. W ostatnich latach była to np. energetyka. Udało nam się zostać liderem jednego z centrów wiedzy poświęconego czystej energii. Oznacza to duże wsparcie finansowe przez kilkanaście lat, wizyty uczonych z Europy i świata oraz prowadzenie badań na najwyższym poziomie. Już za pół roku zaczniemy budowę Centrum Energetyki dla tych właśnie celów. Cały czas rozwijamy też inne dyscypliny, szczególnie z dziedziny high technologies: informatykę, elektronikę, telekomunikację, automatykę, robotykę, mechatronikę. Nie zapominamy też o korzeniach: górnictwie i hutnictwie, a od jakiegoś czasu rozwijamy też nauki ścisłe, humanistyczne i społeczne. Rozwijamy więc dość szerokie spektrum nauk, a w wielu z nich prezentujemy światowy poziom.
- AGH na pewno będzie aktywna w kwestii gazu łupkowego.

- Uważam, że w AGH mamy najwięcej specjalistów od gazu łupkowego. Powołaliśmy Centrum Gazu Łupkowego, którego szefem został rektor Tajduś. Zwracają się do nas rozmaite firmy z propozycją prowadzenia badań naukowych. Nie wiemy jeszcze, czy gazu będzie tak dużo, jak przewidywały pierwotne szacunki, czy też tyle, ile przewidują eksperci Państwowego Instytutu Geologicznego, niemniej będzie go na pewno tyle, że wydobycie zajmie nam wiele lat.

- Jakie propozycje ma Pan dla studentów?

- Tak się składa, że w ekipie rektora Tajdusia odpowiadałem za miasteczko studenckie. Od 7 lat realizujemy program polegający na modernizacji w każdym roku co najmniej jednego domu studenckiego. Po modernizacji zmniejsza się liczba miejsc, ale rośnie standard. Taka jest kolej rzeczy, minęły czasy dziesięcioosobowych pokoi. Zmienia się też otoczenie, pojawia się zieleń, drogi, parkingi. Mam też priorytetowe zadanie na nową kadencję: w miasteczku działa klub studencki Studio, który mocno zaznaczył się na mapie życia kulturalnego Krakowa. Chcemy go zmodernizować i uczynić ośrodkiem na miarę naszej uczelni i kampusu. Będę się starał znaleźć środki na jego modernizację.

- A jakie ma Pan osobiste odczucia u progu kadencji?

- Objęcie stanowiska po wielkim poprzedniku to potężne wyzwanie. Chciałbym, aby po tych czterech latach rektorskiej kadencji nikt nie powiedział, że ekipa Słomki nie sprostała zadaniu... Musimy sprostać.

Rozmawiał Paweł Stachnik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski