MKTG SR - pasek na kartach artykułów

A w sercu ciągle maj…

Redakcja
Uczuciowość ludzi starszych wcale nie jest mniejsza, a często wręcz większa, gdyż osoby te, niezaabsorbowane tak bardzo ciężarem codziennych obowiązków, mogą w większym stopniu kierować swoją uwagę na innych ludzi. Dlatego babcie i dziadkowie często okazują więcej serdeczności wnukom niż rodzice dzieciom.

Czas płynie, zmienia się nasz wygląd, nasze otoczenie, a my ciągle czujemy się tacy sami jak wówczas, gdy mieliśmy 20 lat

Sądzi się, że burzliwe przeżycia ludzi młodych są najzupełniej obce seniorom, a ich psychika i samoświadomość zupełnie inne. To błędne poglądy. W ich sercach jest ciągle maj, choć - z różnych przyczyn - może tego nie widać.

Ludzie starsi wcale nie mają też gorszego poczucia humoru - przeciwnie, często wręcz lepsze, gdyż do życia podchodzą z większym dystansem. Nie jest też prawdą, iż w okresie senioralnym ludzie postrzegają siebie jako osoby inne niż dawniej. Dojrzała świadomość samego siebie kształtuje się pod koniec okresu dojrzewania lub we wczesnym okresie dorosłości i nie zmienia się już w ciągu życia. Zauważmy z własnego doświadczenia, że choć czas płynie, zmienia się nasz wygląd, nasze otoczenie, my ciągle czujemy się tą samą osobą jak wówczas, gdy mieliśmy 20 lat. To poczucie niezależne od wieku. Dopiero, gdy starsi ludzie zaczynają być coraz bardziej odsuwani od życia społecznego i pozbawiani kolejnych sfer aktywności, rodzi się u nich poczucie odrzucenia. Wtedy rezygnują ze sportowego i młodzieńczego trybu życia, ograniczają aktywność ruchową, porzucają wiele szans życiowych. Procesem odwrotnym jest całkowite wyparcie nieuchronnych zmian, które pojawiły się wraz z wiekiem. Efektem takiego myślenia są pięćdziesięciolatki, które noszą się jak studentki, starsi panowie uwodzący licealistki oraz zaawansowane wiekiem ofiary sportów ekstremalnych. Takie sytuacje nie tylko narażają na śmieszność, ale wręcz mogą być niebezpieczne. W obu przypadkach mamy dwie różne strony tego samego medalu - nieakceptowania własnej osoby.
Co zatem należy zrobić? Przede wszystkim kochać siebie w każdym wieku. Uznawać i hołubić swoją wewnętrzną psychiczną młodzieńczość, akceptując jednak te ograniczenia, które z powodu upływu czasu rzeczywiście są nieuchronne.
I nie żałujmy, że czegoś w życiu nie osiągnęliśmy, czego już osiągnąć się nie da, bo najprawdopodobniej w ogóle nie było tego warte. Nic tak nie zatruwa teraźniejszości i nie blokuje przyszłości jak tęsknota za dawnymi latami…
ANDRZEJ MIRSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski