Śledczy nie mają wątpliwości, że 61-letni pensjonariusz Domu Pomocy Społecznej w Rabie Niżnej (gmina Mszana Dolna) sam targnął się na życie.
Do tragedii doszło 13 czerwca br. Mężczyzna wyskoczył z II piętra około godz. 16.
- Kiedy wydarzyło się nieszczęście, w pokoju, w którym mieszkał mężczyzna, nie było nikogo. Wykluczyliśmy udział osób trzecich w doprowadzeniu do śmierci 61-latka - relacjonuje Mirosław Kazana, prokurator rejonowy w Limanowej.
Obecnie śledczy sprawdzają, czy pracownicy DPS-u dopuścili się zaniedbań i czy placówka spełnia wymogi bezpieczeństwa.
To nie pierwszy tragiczny wypadek w Domu Pomocy Społecznej w Rabie Niżnej.
11 lutego 2014 r. 53-letnia kobieta wyszła na balkon, przeszła przez poręcz i skoczyła w dół. Zmarła w szpitalu.
Prokuratura Rejonowa w Limanowej prowadziła śledztwo w sprawie narażenia jej na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Śledczy nie dopatrzyli się jednak przestępstwa i 26 czerwca 2014 r. umorzyli postępowanie.
Przy okazji obecnego śledztwa limanowska prokuratura ponownie analizuje również tamtą sprawę.
W placówce przebywają osoby z różnymi chorobami psychicznymi i upośledzeniami, w oknach budynku nie ma jednak zabezpieczeń.
W Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego w Limanowej dowiedzieliśmy się, że nie ma takich wymogów. O zabezpieczenie powinien zadbać zarządca Domu Pomocy Społecznej, ponieważ najlepiej wie, jakie osoby ma pod opieką.
Na wyniki śledztwa czeka brat zmarłego. Na obecnym etapie sprawy nie chce komentować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
