50 tysięcy zł dotacji na USG

Burmistrz Maciej Ostrowski przekazał radnym informację o tym, że starosta myślenicki zwrócił się do gminy z prośbą o dofinansowanie zakupu USG. - Starostwo wystosowało do nas prośbę o dotację w wysokości 50 tys. zł - mówił Maciej Ostrowski. - Koszt aparatu to nieco ponad 300 tys. zł. 200 tys. zł deklaruje powiat, 100 tys. zł - szpital. Uważam, że powinniśmy wspomóc zakup aparatu, ponieważ jest to kwestia zdrowia naszych mieszkańców, zaś USG to aparatura, bez której szpital nie może się obejść.
Innego zdania był radny Andrzej Cyrek, który stwierdził, że nie kwestionuje celowości zakupu aparatu i zgadza się z opinią, że zdrowie ludzkie jest najważniejsze. - Uważam jednak, że skoro szpital jest placówką obsługującą cały powiat z pomocą finansową powinny także przyjść pozostałe gminy w powiecie myślenickim.
Jeszcze inne zdanie na temat dofinansowania zakupu USG dla szpitala ma radny Jarosław Szlachetka. - Skoro dyrektor szpitala wiedział wcześniej, że USG moment może odmówić posłuszeństwa, powinien zadbać o to, aby znalazły się środki na zakup nowego. Powinien także dokonać tego zakupu, aby w każdej chwili nowy aparat mógł zastąpić zepsuty. Skoro tego nie uczynił, jest to dla mnie dowód na brak kompetencji dyrektora. Jarosław Szlachetka argumentował także inaczej: - Skoro nadal nie wiadomo, jakie będą losy szpitala, może nie powinniśmy na razie inwestować pieniędzy publicznych w podnoszenie jego wartości?
Radny Wójtowicz zakwestionował sens prowadzenia dyskusji na ten temat. - Kiedy chodzi o zdrowie ludzi, nie powinniśmy w ogóle prowadzić takiej dyskusji. Mieszkańcy powiatu, a także naszej gminy nie mogą być pozbawieni tak ważnego urządzenia, jakim jest USG.
Uchwała o dofinansowaniu USG dla myślenickiego szpitala została przegłosowana szesnastoma głosami "za" przy dwóch "wstrzymujących się".
(MH)